Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Słabi doktoranci

Jednym z czynników demotywujących doktorantów jest niepewna perspektywa zatrudnienia. Jednym z czynników demotywujących doktorantów jest niepewna perspektywa zatrudnienia. Kryzhov / PantherMedia

Liczba doktorantów w ostatnich latach wzrosła. Jednak niewiele ponad 40 proc. z nich zdołało się obronić.

Spośród 261 zbadanych przez NIK absolwentów studiów doktoranckich z lat 2013–14, jedynie 108 (ok. 41 proc.) uzyskało stopień doktora. W ostatnich latach (2006–13) liczba uczestników studiów doktoranckich wzrosła o 40 proc., przy czym dotyczy to głównie uczestników stacjonarnych studiów doktoranckich, które są finansowane lub współfinansowane ze środków publicznych – czytamy na stronach NIK. Kontrolerzy zauważyli, że wraz ze wzrostem liczby uczestników studiów doktoranckich spadła liczba pracowników naukowo-dydaktycznych zatrudnionych w uczelniach publicznych lub instytutach naukowych na stanowiskach asystentów (jest to inna możliwość uzyskania stopnia naukowego doktora). W ocenie NIK niekorzystny wpływ na skuteczność kształcenia na studiach doktoranckich mają: łagodne kryteria rekrutacji umożliwiające przyjęcie znacznej liczby osób, zbyt mało zajęć związanych z metodyką prowadzenia badań naukowych oraz niewielka oferta zajęć fakultatywnych rozwijających umiejętności zawodowe. Czynnikiem dodatkowo demotywującym doktorantów jest niepewna perspektywa zatrudnienia. Badania potrzeb polskiej gospodarki nie wykazują, aby pracodawcy byli szczególnie zainteresowani zatrudnianiem osób ze stopniem naukowym doktora.

Polityka 14.2016 (3053) z dnia 29.03.2016; Ludzie i wydarzenia. Kraj; s. 9
Reklama