Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Nie żyje poseł PiS Artur Górski. Miał 46 lat

. . Artur Górski / Facebook
Poseł Prawa i Sprawiedliwości od wielu lat chorował na białaczkę.

O śmierci Artura Górskiego poinformował prezes PiS Jarosław Kaczyński na początku piątkowych obrad Sejmu. „Był człowiekiem oddanym Bogu i ojczyźnie” – ogłosił na początku posiedzenia.

Górski urodził się w 1970 roku w Warszawie. Skończył studia na Wydziale Nauk Historycznych i Społecznych Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie – politologię i nauki społeczne. Na tej uczelni również się doktoryzował.

W latach 1995–1997 roku był dziennikarzem zespołu politycznego redakcji krajowej Polskiej Agencji Prasowej. W 1998 roku został
redaktorem naczelnym „Naszego Dziennika”. Później pracował w administracji rządowej, m.in. jako szef gabinetu politycznego ministra-członka Rady Ministrów, Ryszarda Czarneckiego. Doradzał też premierowi Jerzemu Buzkowi (1999–2001).

Artur Górski był redaktorem naczelnym kwartalnika „Pro Fide, Rege et Lege” oraz do 2004 roku prezesem Klubu Zachowawczo-Monarchistycznego. W 2002 roku wstąpił do Prawa i Sprawiedliwości.

Górski był posłem PiS przez cztery ostatnie kadencje od 2005 roku. Za poprzednich rządów PiS (2005–2007) pełnił funkcję przewodniczącego Zespołu Parlamentarnego na rzecz Przywrócenia Autorytetu Władzy.

Zasłynął z wielu kontrowersyjnych wypowiedzi, m.in. jako jeden z inicjatorów projektu uchwały mającej na celu intronizację w Polsce Chrystusa Króla. Po wyborach wygranych przez Baracka Obamę mówił o „kresie cywilizacji białego człowieka”. Jako przeciwnik aborcji przyznał również, że „kazałby rodzić własnej żonie po gwałcie”.

Artura Górskiego żegnają koledzy z PiS:

O chorobie dowiedział się trzy lata temu. Apelował wtedy na Twitterze o pomoc, prosił o oddawanie krwi. 

Reklama
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną