Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Trzy konkurencyjne marsze w Warszawie. Kto i dlaczego manifestuje?

W stolicy pomaszerują narodowcy, obrońcy demokracji, odbędzie się też Parada Schumana.
.Karolina Żelazińska/Polityka.

W zbliżonym czasie w Warszawie zaplanowano trzy przemarsze – każdemu przyświeca, rzecz jasna, odmienny cel. Polacy mogli dziś uczestniczyć w marszu w obronie demokracji, marszu narodowców oraz w Paradzie Schumana. A w każdym razie powinni się liczyć z utrudnieniami na drogach.

1. Marsz narodowców poprzedziła msza święta w katedrze św. Floriana na warszawskiej Pradze. Ruszyli w południe – najpierw aleją „Solidarności”, później mostem Śląsko-Dąbrowskim, ulicami Kapucyńską, Miodową i Kapitulną, przejdą przez Rynek Starego Miasta i plac Zamkowy, następnie Senatorską, Kozią i Krakowskim Przedmieściem.

Zatrzymali się przy skwerze księdza Twardowskiego. Narodowcy maszerowali pod hasłem „Odwagi, Polsko!”. Organizatorem wydarzenia była Krucjata Różańcowa za Ojczyznę.

.KŻ/Polityka.

Dlaczego protestują? Tłumaczą: „Wobec jawnych ataków na naszą Ojczyznę, przyzywanie na wzór Targowicy obcej przemocy, obcych rządów i instytucji zagranicznych, musimy odważnie dać świadectwo przywiązania do naszego patriotycznego Dziedzictwa Narodowego”.

Organizatorzy liczyli, że przyciągną więcej osób niż Komitet Obrony Demokracji. „Pokażmy siłę polskich patriotów, niech będzie nas jak najwięcej!” – wzywają na Facebooku. Do wydarzenia dołączyło niespełna pół tysiąca osób.

2. Nieco większą frekwencję zapowiadali organizatorzy marszu w obronie demokracji. Wśród organizatorów połączone siły Komitetu Obrony Demokracji i partii opozycyjnych. KOD spotkał się pod kancelarią premiera na Alejach Ujazdowskich, przedstawiciele partii zaś – pod siedzibą Trybunału Konstytucyjnego.

Protestujący zebrali się następnie przy placu Na Rozdrożu. Przeszli Alejami Ujazdowskimi, Nowym Światem, Krakowskim Przedmieściem i Królewską. Dotarli do placu Piłsudskiego.

.KŻ/Polityka.

Marsz został zorganizowany pod hasłem „Jesteśmy i będziemy w Europie”. W marszu wzięli udział przedstawiciele PSL, Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej, Inicjatywy Polskiej, Związku Nauczycielstwa Polskiego, Partii Demokratycznej i Zielonych. Prawie 10 tys. osób na Facebooku zadeklarowało, że do nich dołączy.

Kilka dni przed marszem zawiązała się koalicja Wolność Równość Demokracja, której celem jest ochrona obowiązującego w Polsce porządku prawnego i zagwarantowanych w konstytucji wolności. Koalicję tworzą Partia Demokratyczna, Nowoczesna, SLD, Stowarzyszenie Inicjatywa Polska, Partia Zieloni, Stronnictwo Demokratyczne, PSL, Dom Wszystkich Polska, ALDE Individual Members.

Koalicjantów łączą – jak deklarują w oświadczeniu – „przywiązanie do europejskich wartości”, „poszanowanie porządku konstytucyjnego” oraz „niezgoda na niszczenie państwa”. KWRD jest otwarta na nowe ugrupowania.

3. W południe uformowała się także Parada Schumana. Uczestnicy ruszyli z Krakowskiego Przedmieścia: ulicami Miodową, Senatorską, Wierzbową, przejdą przez plac Piłsudskiego, następnie podążą ulicą Królewską, Krakowskim Przedmieściem. Cel: plac Hoovera.

.KŻ/Polityka.

Parada, organizowana przez Fundację im. Roberta Schumana, odbyła się pod hasłem „Tu jest Europa!”. To „wyraz poparcia dla idei integracji europejskiej i dla aktywnej roli Polski w silnej Unii, opartej na takich wartościach, jak godność i wolność każdego człowieka, demokracja, wolność słowa i wyznania, rządy prawa, równość wobec prawa, poszanowanie potrzeb mniejszości, solidarność” – czytamy w oficjalnym zaproszeniu.

Prócz przemarszu można było uczestniczyć w spotkaniach z ekspertami. W Warszawie, przy kościele św. Anny, stanęło w tym celu Miasteczko Schumana. Parada była inicjatywą niepartyjną.

Reklama
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną