Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Kim jest Maciej Małecki, wysłannik PiS na spotkanie z opozycją?

. . Maciej Małecki / Facebook
PiS na spotkanie z opozycją w sprawie TK wysyła, „w charakterze obserwatora”, posła PiS Macieja Małeckiego.

To Maciej Małecki w piątek przedstawiał uchwałę w sprawie obrony suwerenności. Był tak wojowniczy, że najważniejsi w PiS uznali, że najlepiej będzie ich reprezentował na spotkaniu z opozycją.

W poprzedniej kadencji Sejmu był raczej niewidoczny. Zabierał głos głównie na tematy związane ze spółkami skarbu państwa czy energetyką. Zaliczano go do grona posłów merytorycznych. W tej kadencji na mównicy stawał już prawie 30 razy i rozpalał polityczne emocje. Szczególnie chętnie wypowiadał się na temat opozycji, ale w taki sposób, że raczej trudno będzie o konstruktywny dialog.

Oto próbka jego możliwości:

♦ „Opozycja odrzuca demokratyczny wybór Polaków, nie uznaje wyników wyborów i robi wszystko, żeby zniszczyć wizerunek Polski na arenie międzynarodowej. Tak zwani liderzy opozycji objeżdżają europejskie stolice i składają donosy na demokratycznie wybrany polski rząd. (…) Kiedy państwo mówicie o zatroskaniu europejskich elit sytuacją w Polsce, to chciałbym zapytać, czy dwa lata temu, kiedy opinię publiczną w Polsce szokowały kolejne nagrania was, waszych kolegów w sprawie tego, na co namawialiście się przy sutych kolacjach, czy wasi koledzy z Unii Europejskiej pytali was wtedy, co wy tam robicie?” (informacja premiera w sprawie komunikatu Komisji Europejskiej dotyczącego sytuacji w Polsce).

♦ „Dzisiejszy raport rzuca nowe światło na motywy, dla których politycy Platformy objeżdżają obce stolice i europejskie instytucje, szukając sprzymierzeńców w walce z demokratycznie wybranym polskim rządem. (…) Polacy oderwali was od przywilejów i publicznych pieniędzy. Wszczynacie rwetes, bo dzisiaj sami musicie płacić za ośmiorniczki. Przestańcie płakać i lamentować, że Polacy zamknęli wam darmowy bufet i odcięli was od konfitur. Miliony Polaków na co dzień obywają się bez ośmiorniczek i bez kawioru. Wierzymy, że też dacie sobie radę” (debata nad tzw. audytem państwa).

♦ „My zmianę w mediach robimy przy otwartej kurtynie w świetle kamer. W świetle kamer komisje też są transmitowane. Natomiast wy zmianę w Rzeczpospolitej przeprowadziliście o wpół do drugiej w nocy pod śmietnikiem” (debata nad ustawą medialną).

♦ „Czy ta nowa ustawa, czy ta nowelizacja zlikwiduje patologie, do jakich doprowadziły w służbie cywilnej 8-letnie rządy Platformy i PSL?” (debata nad ustawą PiS o służbie cywilnej).

Małecki jest posłem z Sochaczewa. Twierdzi, że już w 1991 r. zaangażował się w działalność Porozumienia Centrum. Miał wtedy dopiero 17 lat. W 2007 r. zakładał PiS w powiecie sochaczewskim. Przez 13 lat był samorządowcem. Po pierwszej nieudanej próbie zdobycia mandatu poselskiego w 2007 r., oczywiście z ramienia PiS, nie zraził się do polityki. W 2011 r. zadebiutował w Sejmie i w ostatnich wyborach znów uzyskał mandat, z czwartego miejsca na liście PiS, zdobywając ponad 18 tys. głosów.

Jest absolwentem historii na KUL. Skończył też podyplomowo zarządzanie w SGH oraz studia w szkole o. Tadeusza Rydzyka w Toruniu. Pisze o sobie: „miłośnik historii i sportu”, a w Sejmie zapisał się do zespołów ds. dziedzictwa Jana Pawła II, na rzecz Katolickiej Nauki Społecznej, na rzecz wspierania przedsiębiorczości i patriotyzmu ekonomicznego, a także do zespołu tradycji i pamięci Żołnierzy Wyklętych.

Jest bardzo zdyscyplinowanym posłem, bo obecność na głosowaniach ma prawie stuprocentową.

Więcej na ten temat
Reklama
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną