Sejm przyjął kontrowersyjną ustawę antyterrorystyczną, przyznającą służbom wiele nowych uprawnień
Dziś Sejm, odrzucając wszystkie wnioski mniejszości, przyjął ustawę o działaniach antyterrorystycznych, która daje służbom szereg nowych uprawnień. Za przyjęciem ustawy głosowało 249 posłów, 173 było przeciwnych, 10 wstrzymało się od głosu. Opozycja podczas sejmowej debaty zwracała uwagę, że w projekcie są przepisy, które naruszają prawa obywatelskie.
Sejm nie zgodził się na przyjęcie poprawek opozycji dotyczących m.in. objęcia nadzorem sądowym kontroli operacyjnej cudzoziemców czy nakazującej usuwanie odcisków palców, wizerunków czy profili DNA cudzoziemców, jeśli okażą się nieprzydatne i niezwiązane z działalnością terrorystyczną, ani też na to, by szef ABW uzyskiwał dostęp do danych wrażliwych za zgodą sądu.
Posłowie opozycji przestrzegali także, że po wejściu ustawy w życie Polska stanie się państwem policyjnym, a nowe przepisy nazwali „ustawą kagańcową, Orwellem 2016”. Posłowie PiS bronili jednak nowych rozwiązań i podnosili argument, że ich celem jest „zero tolerancji dla terrorystów”. – Kiedyś mając poparcie wymiaru sprawiedliwości, broniliście złodziei, teraz bronicie terrorystów – mówił Jarosław Kaczyński, odpowiadając na wystąpienie Rafała Grupińskiego (PO), że w annałach historycznych będzie określany jako „Kuba Rozpruwacz Polskiej Demokracji”.
W pierwszych dwu latach od wejścia ustawy w życie wydatki związane z jej wprowadzeniem maja wynieść ponad 90 mln zł. Ustawa ma wejść w życie po siedmiu dniach od jej ogłoszenia. Teraz zajmie się nią Senat.
Co będą mogły służby?
* Prowadzić przeszukania i zatrzymania przez całą dobę
* Wydalać natychmiast cudzoziemców, którzy stanowią zagrożenie
* Zatrzymywać osoby podejrzewane o zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa do 14 dni przed postawieniem zarzutów
* Czasowo zamykać granice
* Zakazać imprez masowych i wystąpień publicznych
* Bez zgody sądu przeprowadzać przez trzy miesiące kontrolę operacyjną wobec cudzoziemców podejrzewanych o działalność terrorystyczną (kontrola korespondencji, rozmów telefonicznych)
* Za zgodą sądu w celu zapobiegania, przeciwdziałania i wykrywania przestępstw o charakterze terrorystycznym oraz ścigania ich sprawców blokować treści w internecie na 30 dni (przedłużyć ten czas będzie można tylko raz maksymalnie o trzy miesiące)
* Mieć dostęp do informacji objętych tajemnicą bankową od banków, towarzystw ubezpieczeniowych, funduszy inwestycyjnych, biur maklerskich czy SKOK-ów, a także dostęp do baz danych prowadzonych przez instytucje państwowe
* Mieć prawo wykonania strzału snajperskiego wobec terrorysty, grożącego zamachem
* Mieć prawo do unieszkodliwiania lub przejmowania dronów.
Tego samego dnia, kiedy w Sejmie głosowano kontrowersyjną ustawę, Komisja Wenecka przyjęła opinię wobec przyjętej wcześniej polskiej ustawy o policji, zwanej inwigilacyjną.
Komisja zarekomendowała wprowadzenie dodatkowej kontroli uprawnień do prowadzenia inwigilacji i uznała, że uprawnienia w Polsce są zbyt szerokie. Komisja, której opinia nie ma mocy wiążącej, uznała ponadto, że warunki inwigilacji są w Polsce wciąż niewystarczające, by zapobiegać nadużyciom i nieusprawiedliwionej ingerencji w prywatność. Zdaniem Komisji gromadzenie wrażliwych danych teleinformatycznych powinno odbywać się za zgodą sądu.