Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Kraj

Komisja sprawiedliwości odrzuciła projekt o całkowitym zakazie aborcji

Agencja Gazeta
Obrady sejmowej komisji sprawiedliwości przebiegły bardzo burzliwie.

Sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka odrzuciła w pierwszym czytaniu projekt ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, która zakładała wprowadzenie całkowitego zakazu aborcji w Polsce.

Drugie czytanie nad ustawą przygotowaną przez Ordo Iuris odbyło się w nocy, kilka godzin po zakończeniu prac w sejmowej komisji. W czwartek Sejm najprawdopodobniej przegłosuje odrzucenie tego restrykcyjnego projektu. Na czwartek rano zwołano pilne posiedzenie klubu PiS w tej sprawie z udziałem prezesa Jarosława Kaczyńskiego. „Zdecydowanie oczekujemy oparcia decyzji politycznych Prawa i Sprawiedliwości na wartościach. Mają szansę jeszcze opowiedzieć się za tym projektem” – powiedział prezes Ordo Iuris, Jerzy Kwaśniewski w radiu ZET. Mówił, że liczy na poparcie projektu przez PiS, nawet wbrew władzom klubu.

Podczas środowej nocnej debaty w Sejmie posłowie PO i Nowoczesnej kolejny raz zadeklarowali, że ich kluby chcą odrzucenia projektu. W klubie PSL nie będzie dyscypliny podczas głosowania. Rzecznik klubu Kukiz'15 Jakub Kulesza także zapowiedział, że w klubie nie będzie wprowadzona dyscyplina podczas głosowania.

„To dzięki protestom dziesiątków tysięcy Polek posłowie PiS odrzucili barbarzyński projekt pozbawiający kobiety prawa wyboru. Wspólnie mamy siłę” – komentowała decyzję komisji sprawiedliwości posłanka Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz.

Decyzja komisji zbiegła się w czasie z komunikatem episkopatu, który wystąpił przeciwko karaniu kobiet za aborcję. To pierwsze oficjalne stanowisku KEP od kilku tygodni, kiedy Sejm zaczął zajmować się dwoma projektami zmieniającymi prawo aborcyjne w Polsce.

Obrady sejmowej komisji sprawiedliwości przebiegły bardzo burzliwie. Opozycja zarzuciła PiS, że posiedzenie komisji zostało zwołane w sposób nieregulaminowy, a podczas próby wznowienia obrad doszło do awantury. Wstępu na obrady odmówiono organizacjom pozarządowym zajmującym się ochroną praw reprodukcyjnych kobiet.

Reklama
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną