10 października, równo tydzień po Ogólnopolskim Strajku Kobiet, w całym kraju protestowali nauczyciele.
Związek Nauczycielstwa Polskiego domaga się od minister edukacji wycofania się z projektowanych zmian w oświacie, zawartych w dwóch projektach ustaw, a także przystąpienia do „rzeczywistej, a nie medialnej debaty o potrzebach polskiej edukacji”. Związkowcy chcą też społecznego porozumienia co do zakresu, skali i tempa wprowadzania zmian.
– PiS nie niszczy oświaty. PiS niszczy państwo i chce sobie wychować podporządkowanych i myślących, jak oni chcą obywateli. A wtedy będą rządzić zawsze i po wsze czasy – mówili zebrali w Warszawie nauczyciele. – Poprzednia reforma edukacji była prowadzona przez 17 lat, a ta przez 7 miesięcy. Jakiej jakości możemy oczekiwać w polskiej szkole? To nas bardzo niepokoi – dodawali inni.
Zobacz całą relację z protestu: