Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Siła bezsilnych wobec cynizmu, hipokryzji i obsesji

Tydzień w polityce

Szczątki ofiar katastrofy smoleńskiej będą ekshumowane, nawet wbrew woli rodzin. Twarde prawo, ale prawo – mówią władze. I tylko ktoś, kto nie ma najmniejszego pojęcia o polityce obozu rządzącego, mógłby to wziąć za dobrą monetę.

Wkrótce po opublikowaniu listu otwartego Małgorzaty Rybickiej do prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry, w którym apelowała o wycofanie się z decyzji o ekshumacji szczątków jej męża Arama Rybickiego, w tym samym duchu wypowiedziało się wspólnie ponad 200 osób z grona 17 rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej. Ich list otwarty został skierowany do hierarchów Kościołów, do których należeli zmarli, do ludzi władzy i wszystkich ludzi dobrej woli.

Reakcję ludzi władzy na ten list już znamy. Pani premier stwierdziła: „jeśli prokuratura podjęła decyzję o konieczności przeprowadzenia ekshumacji ofiar katastrofy smoleńskiej, to ani politycy, ani nikt inny nie może tutaj ingerować (…) takie jest polskie prawo”. Beacie Szydło wtórował wicepremier Jarosław Gowin. W programie Moniki Olejnik „Kropka nad i” deklarował, że szczerze współczuje wszystkim rodzinom ofiar, ale jako ministrowi nie wypada mu komentować działań prokuratury, póki nie zostały one zakończone.

Przedstawiciele władzy dają jednoznacznie do zrozumienia, że respektują zasadę dura lex sed lex. Ale oba komentarze za dobrą monetę mógłby wziąć tylko ktoś, kto nie ma najmniejszego pojęcia o faktycznej strukturze władzy w Polsce i wyobraża sobie, że prokuratura kieruje się merytorycznymi przesłankami i jest niezależna w swych decyzjach.

Pani premier i pan wicepremier wiedzą przecież doskonale, że gdy prokuratura wojskowa była rzeczywiście niezależna, brakowało jej już niewiele czasu do zamknięcia śledztwa smoleńskiego z konkluzjami pokrywającymi się z ustaleniami komisji Millera. Jednak prokuratorzy, którzy prowadzili to śledztwo, już dawno zostali od niego odsunięci i poddani upokarzającym szykanom przez obecną władzę.

Zgodnie z prawem wprowadzonym przez PiS po objęciu rządu prokuratura została zorganizowana na wzór despotycznej monarchii.

Polityka 45.2016 (3084) z dnia 01.11.2016; Komentarze; s. 9
Oryginalny tytuł tekstu: "Siła bezsilnych wobec cynizmu, hipokryzji i obsesji"
Reklama