Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Kraj

Czesław Mozil wygrał w sądzie ze Związkiem Zawodowym „Solidarność”

mat pr / •
We wtorek rano sąd drugiej instancji przyznał rację muzykowi, że miał prawo użyć w swoim teledysku logo Związku. Wyrok jest prawomocny. „Solidarności” przysługuje już tylko prawo odwołania do Sądu Najwyższego.

Piotr Duda, szef Związku, pozwał Mozila za użycie logo w teledysku „Nienawidzę cię, Polsko”. To wyznanie emigranta, który źle czuł się w Polsce, ale tęskni za nią na Zachodzie. W teledysku emigrant ma wpięty w klapę marynarki znaczek „S”. „Panie Mozil, spotkamy się w sądzie za wykorzystanie bez zgody znaczka Solidarności” – napisał ponad rok temu na Twitterze Piotr Duda.

Mozil dostał pozew od Piotra Dudy z roszczeniem 450 tys. zł odszkodowania. Mecenas Anna Kubica, która reprezentowała artystę w sądzie, argumentowała: – Logo to symbol drogi, którą przeszła Polska do uzyskania wolności, i symbol przemian, które miały miejsce w tej części Europy ponad 25 lat temu. Sąd pierwszej instancji przyznał jej rację i oddalił pozew, a w uzasadnieniu napisał: „Użycie loga Solidarności pełniło funkcję symbolu stanowiącego nośnik pewnych ogólnospołecznych wartości”.

Władze Związku nie zgadzały się z tym wyrokiem i złożyły apelację. Rozprawa odbyła się 6 grudnia. Marek Lewandowski, rzecznik Związku, liczył na wygraną, choć jak mówił, jeszcze kilka tygodni przed rozprawą sądy nigdy nie były przychylne.

– Sąd pierwszej instancji napisał też w uzasadnieniu wyroku, że związek ma prawo do ochrony znaku, kiedy ktoś chce go wykorzystać komercyjnie, ale znak nie jest chroniony, kiedy ktoś posłuży się nim w celach artystycznych, publicystycznych lub użyje go akcydentalnie – mówi mecenas Kubica. Tę argumentację podzielił we wtorek sąd apelacyjny i w całości oddalił roszczenia „Solidarności”. Sędzia uzasadniał, że użycie logo „S” w teledysku jest częścią satyry, nikogo nie obraża i nie narusza dobrego imienia Związku.

Reklama