Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego zwrócił się w imieniu prezydenta do Antoniego Macierewicza o „stosowne wyjaśnienia” w sprawie działań wobec oficerów Służby Kontrwywiadu Wojskowego.
Chodzi o degradację oficer, która doprowadziła do uwolnienia z białoruskiego więzienia polskiego kapitana, oraz o próbę obniżenia stopnia płk. Krzysztofowi Duszy, byłemu szefowi Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO.
Degradacja za sukcesy
Major Magdalenie E., która prowadziła operacje kontrwywiadowcze w Afganistanie, zamiast podziękowania za oddaną służbę obniżono stopień do kapitana za to, że brała udział w operacji wymiany aresztowanego na Białorusi polskiego kapitana na złapanego w Polsce białoruskiego szpiega.
Z kolei Krzysztofa Duszę zdegradowano i z pułkownika stał się szeregowym. I to tylko dlatego, że wypowiedział się w mediach o nocnym wejściu do CEK NATO. Dusza od samego początku rządów PiS informował o wszystkich naruszeniach nie tylko swoich przełożonych w rządzie, ale również słowackich i natowskich dowódców.
O sprawie degradowanych oficerów w nowej POLITYCE pisze Tomáš Forró. „»Z takimi ludźmi jak ja nikt na świecie nie postępuje w ten sposób. Dziś chcą nas złamać nasze własne władze, a jutro spróbują zrobić to Rosjanie. Przecież oni dokładnie tak działają: czekają, aż ktoś znajdzie się na dnie, a potem podają mu pomocną dłoń«” – mówi POLITYCE major E.
Według informacji, do których Forró dotarł, „w efekcie czystek Macierewicza w służbach pracę straciły setki specjalistów. Na ich miejsce przyjmowane są osoby bez doświadczenia, w najlepszym przypadku wojskowi logistycy czy analitycy, którzy przechodzą przyspieszone szkolenia. Dawni oficerowie SKW nawet po zwolnieniu z pracy są poddawani szykanom i straszeni procesami sądowymi”.
Kolejny list prezydenta
To już kolejny raz, kiedy prezydent żąda wyjaśnień od szefa resortu obrony.
Pierwszy list Andrzej Duda wysłał w sprawie obsady stanowisk attaché obrony m.in. w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i na Ukrainie oraz tworzenia Wielonarodowego Dowództwa Dywizji Północ-Wschód w Elblągu.
Pod koniec marca prezydent spotkał się z Antonim Macierewiczem, ale po spotkaniu z rozmowy był zadowolony. Prezes PiS Jarosław Kaczyński podkreślił z kolei, że prezydent jako zwierzchnik Sił Zbrojnych musi być informowany o podjętych decyzjach, a „ekstrawagancja Antoniego Macierewicza powinna być ograniczona”.