Kiedyś w tym stylu pisała „Trybuna Ludu”: „Działają potężne siły na zewnątrz i wewnątrz, zainteresowane, żeby Polakom się nie udało. Są grupy i elity, które na polskich przemianach stracić mogą i muszą”. Dziś tak pisze dyrektor TVP2 Marcin Wolski w „Gazecie Polskiej”.
Ludwik Dorn twierdzi w „Rzeczpospolitej”, że za ministra obrony „nikt nie będzie umierał”, bo „zorganizowane podmioty, które faworyzowały Antoniego Macierewicza, czyli koncern propagandowy ojca Tadeusza Rydzyka i koncern propagandowy zjednoczony wokół »Gazety Polskiej«, bezpośrednio uzależnionej od instytucji, na które przemożny wpływ ma prezes PiS, wiedzą, kto trzyma klucze do szafki z konfiturami”.
Wyznanie Krystyny Grzybowskiej zdobi strony „wSieci”: „zaliczam siebie do inteligencji, polskiej i europejskiej. Inteligencję otrzymuje się z mlekiem matki i pielęgnuje przez wychowanie oraz wykształcenie. Nie ma czegoś takiego jak inteligencja nabyta, nabyć to można elegancki samochód, jednak nie awansuje się przez to do miana inteligenta. To za wysokie progi na chama nogi”.
Ze złotych myśli reprezentującej polską inteligencję prof. Jadwigi Staniszkis („Wprost”) o katastrofie smoleńskiej: „Nie wykluczam zamachu. (…) rola Tuska w całej tej historii jest zła. To, że oddał Rosjanom śledztwo, jest nie do wybaczenia. (…) Moim zdaniem powinien stanąć przed Trybunałem Stanu”. I jeszcze o prezydencie w „Rzeczpospolitej”: „Duda ględzi, jest dobry retorycznie, ale to wszystko. On przeminie”.
Kompozytor Jan A.