Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Obywatele RP staną na Krakowskim Przedmieściu z białymi różami. Dlaczego te kwiaty?

Od 10 grudnia Obywatele RP stają z białymi kwiatami w dłoniach na kontrmiesięcznicach. Od 10 grudnia Obywatele RP stają z białymi kwiatami w dłoniach na kontrmiesięcznicach. Obywatele RP / Facebook
Inspiracją dla białych róż na kontrmiesięcznicach smoleńskich była studencka antynazistowska organizacja Weiße Rose.

Symbolem walki z rodzącą się dyktaturą PiS nieoczekiwanie stała się uniesiona w górę biała róża. W największym stopniu przyczynił się do tego sam Jarosław Kaczyński, który podczas 85. miesięcznicy smoleńskiej na widok róż w rękach stojących naprzeciw kontrmanifestantów obwieścił, że są one symbolem nienawiści i głupoty.

Niespodziewany wybuch wściekłości prezesa PiS na widok białej róży szczególnie dziwi, gdyż powszechnie wiadomo, że w kulturze chrześcijańskiej zawsze była ona symbolem niewinności i czystości, przez co często wykorzystywana jest w ślubnych bukietach i dekoracjach. Kwiat ten symbolizuje również szacunek, honor i pokój.

Polityk musiał zdawać sobie z tego sprawę i dlatego ten wybuch można tłumaczyć stanem nadzwyczajnego wzburzenia i utratą panowania nad sobą. Tę złość można zrozumieć, gdyż mimo nowelizacji prawa o zgromadzeniach i nasłanych przez Błaszczaka tabunów policji Obywatele RP nie wystraszyli się. Znów demonstrowali przeciw ekshumacjom tych ofiar smoleńskiej katastrofy, których bliscy tego sobie nie życzą, przeciw kłamstwu, manipulacji i dzieleniu Polaków, co ma miejsce każdego 10. dnia miesiąca pod Pałacem Prezydenckim.

10 maja do protestu dołączyły liczne organizacje i niezrzeszeni obywatele. Jarosław Kaczyński widok protestujących Obywateli RP musi znosić od marca zeszłego roku, gdy po raz pierwszy stanęli pod Kordegardą z wielkim transparentem z wizerunkiem śp. Lecha Kaczyńskiego i cytatem przypominającym, co były prezydent naprawdę sądził o konstytucji.

Skąd się wzięła biała róża?

Od 10 grudnia Obywatele RP stają z białymi kwiatami w dłoniach, traktując je jako symbol godności, honoru, czystych intencji i braku przemocy. Inspiracją dla nich była jednak nie ikonografia chrześcijańska, lecz niezwykle silny kontekst nadany symbolowi białej róży 74 lata temu przez studencką antynazistowską organizację Weiße Rose. Stawiała sobie ona za cel obalenie systemu nazistowskiego pokojowymi metodami.

Aktywiści zajmowali się głównie rozdawaniem antyhitlerowskich ulotek i rozwieszaniem plakatów. W 1943 r. wszyscy jej członkowie podczas procesu pokazowego przed Trybunałem Ludowym zostali skazani na śmierć przez ścięcie. – Kto zna tę historię, wie, że biała róża jest przede wszystkim bolesnym symbolem cichej, godnej walki o drugiego człowieka, o jego prawo do życia bez względu na pochodzenie. I my tak ją traktujemy – mówi Ewa Trojanowska z Obywateli RP. Przypomina, że po raz pierwszy biała róża pojawiła się w dłoniach Obywateli RP podczas procesu Piotra Rybaka, wrocławskiego nacjonalisty, skazanego wówczas na karę więzienia za spalenie kukły Żyda. – Pojawiliśmy się na sali rozpraw z różami w rękach, by w ten sposób wesprzeć zastraszanych przedstawicieli gminy żydowskiej – wspomina Trojanowska.

Miesiąc później kwiaty pojawiły się na kontrmsięcznicy, co przedtem wzbudziło dyskusje wśród samych Obywateli RP, bo tym razem kontekst był inny. – Ostatecznie uznaliśmy, że symbolem najlepiej oddającym sens naszego protestu będzie właśnie biała róża – mówi Trojanowska. I dodaje: – Bardzo się cieszymy, że biała róża staje się symbolem ogólnospołecznego oporu. Jednak pamiętajmy, że jej symbolika zobowiązuje do godnego zachowania i niestosowania przemocy.

Więcej na ten temat
Reklama
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną