Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Kraj

Z ostatniej strony

Polityka i obyczaje

Polityka

Pominięcie tego w niniejszej rubryce byłoby nieobyczajne i niepolityczne. Michał Karnowski, dziennikarz „Sieci Prawdy” (szefem tego tygodnika jest Jacek Karnowski), postanowił pokazać, na czym polega zarzucanie sieci prawdy: do programu „Na żywo”, który prowadzi w telewizji internetowej wPolsce.pl, zaprosił w roli dyskutanta Jacka Karnowskiego (właścicielem i tygodnika, i TV jest Grupa Medialna Fratria, należąca w ok. 1/6 do tegoż Jacka Karnowskiego). Bliźniacy zgodzili się ze sobą w wielu kwestiach. Nawet w tej, że nie zgadzają się, by uznawać takie programy za szczyt żenady. Oni zajdą wyżej.

Poeta Wojciech Wencel wciąż niezawodny w swej krytyce „postępu” („Sieci Prawdy”): „Starsze panie noszą tatuaże na łydach. Dzieci stały się bóstwami, którym trzeba ustąpić miejsca w tramwaju. Stwierdzenie, że homoseksualizm jest sprzeczny z naturą, ma status kłamstwa oświęcimskiego, a uznawanie klapsów za metodę wychowawczą to zbrodnia przeciw ludzkości”. Dzieciom poety współczujemy.

Stanisław Mancewicz w „Tygodniku Powszechnym” o powszechnym marzeniu, żeby było „jak dawniej”: „»Dawno, dawno temu« jest niemal inwokacją wszelkich działań Gospodarza [prezesa PiS] i tylko o tym, jak było dawniej, ma on cokolwiek do powiedzenia i pomarzenia. Najtrudniej u niego ze zrozumieniem nowoczesności właśnie i najłatwiej z mocowaniem w sobie przerażenia przed nieznanym”.

Niedowiarkom, którzy wątpią, że premier Szydło ciężko pracuje, Michał Krzymowski przypomina w „Newsweeku”: „W ciągu ostatnich kilkunastu tygodni premier gościła w Jawiszowicach na 95-leciu Ochotniczej Straży Pożarnej, świętowała setną rocznicę objawień fatimskich w Zakopanem i spotkała się ze sportowcami na warszawskim Torwarze.

Polityka 33.2017 (3123) z dnia 15.08.2017; Felietony; s. 106
Oryginalny tytuł tekstu: "Z ostatniej strony"
Reklama