To z pewnością jeden z najgorętszych tematów polskich rozmów: jak to się dzieje, że im bardziej radykalnie PiS likwiduje demokratyczny system, tym ma większe poparcie w sondażach. Ano również dlatego, że władza wie, jak walczyć ze swoimi wrogami, za to antypisowska opozycja nie zgadza się co do tego, jak wygrać z PiS – piszą w naszym okładkowym tekście „Siedem złudzeń antypisu” Mariusz Janicki i Wiesław Władyka.
Jest wśród tych złudzeń zauroczenie opozycyjnością prezydenta Dudy, naiwnie bezpodstawne, jak i magiczna wiara w nową opozycyjną siłę, która się wyłoni z niebytu i przejmie nadzieje lokowane dawniej w PO. Zachęcam do lektury tego rzeczowego, choć w sumie gorzkiego artykułu.
I kolejny z wielkich naszych tematów przy stole, piórem Ewy Wilk: dlaczego tak trudno się nam dziś ze sobą rozmawia, skąd ten nasz zbiorowy autyzm?
Mamy też reportaż z przedziwnego wydarzenia minionego weekendu, masowego „Różańca do granic” w intencji obrony ojczyzny. Dobry przykład, kiedy społeczne emocje – a staje się tak coraz częściej – biorą górę nad oświeceniowym rozumem. Podobnego kręgu spraw dotyczy „Bat celibatu”, rzecz o reporterskiej książce Marcina Wójcika, dotyczącej „jednego z dramatów dzisiejszego katolicyzmu”.
Zastanawiamy się, komu zaszkodzą wolne niedziele (w handlu) i dokąd uciekają polskie pielęgniarki. Mamy sporo wciągających opowieści: o Dagny Przybyszewskiej w operze, literackim nobliście Kazuo Ishiguro, amerykańskim testamencie Kościuszki oraz „herstorii”, historii widzianej oczami kobiet. Rzecz jasna zaglądamy też do rozgorączkowanej Katalonii, a także do Indii, aby opisać dzisiejszy fenomen przepotężnych guru.
Ja z kolei chciałem Państwa zaprosić w odległy skrawek Filipin, na wyspę Mindanao, którą widziałem „na własne oczy”; niestety przybył nowy gorący punkt na mapie dramatów świata.
To tylko niektóre pozycje z najnowszej POLITYKI, oferta jest bogata, na każdy gust i nastrój (również jesienny). Polecam ją z całym przekonaniem.
Miłej lektury!
Witold Pawłowski
Zastępca redaktora naczelnego