Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Waszczykowski mówił o „fałszerstwie” przy wyborze Tuska na szefa RE. Sąd sprawdził

Witold Waszczykowski, minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski, minister spraw zagranicznych EU2017EE Estonian Presidency / Flickr CC by 2.0
Naciskać, nie odpuszczać – taka wskazówka płynie z historii pozwu stowarzyszenia Watchdog Polska przeciwko MSZ (ale i innych prób sięgania po środki sądowe w sporach z obecną władzą).

We wtorek rano szef dyplomacji w rządzie PiS ogłasza, że ma wątpliwości co do stanu rozumu przewodniczącego Rady Europejskiej (robi to skądinąd w mającym do niedawna świetną opinię radiu – „Trójce” mianowicie – a prowadząca rozmowę pani Michniewicz, uchodząca za speca od przepytywania polityków, nie reaguje).

Tak się złożyło, że kilka godzin potem pojawiła się kolejna informacja dotycząca niechęci (łagodnie mówiąc) Witolda Waszczykowskiego do Donalda Tuska. Oto Wojewódzki Sąd Administracyjny przyznał rację stowarzyszeniu Sieć Obywatelska Watchdog Polska, które żąda od MSZ udostępnienia ekspertyz, na które powoływał się tenże Waszczykowski, kwestionując pod koniec marca legalność wyboru Donalda Tuska na szefa Rady Europejskiej. Minister mówił wtedy wprost o „fałszerstwie” i sugerował, że nominację Tuska (swojego rodaka i do niedawna premiera państwa polskiego) na prestiżowe w Unii stanowisku można byłoby zakwestionować (przypomnijmy jeszcze: za kandydaturą Tuska opowiedziało się 27 krajów, tylko Polska wyraziła sprzeciw).

Sąd uznał skargę w sprawie Waszczykowskiego i Tuska. Takich spraw jest więcej

Kiedy Watchdog Polska zwróciło się do MSZ o udostępnienie sensacyjnych ekspertyz, dostało odpowiedź, iż jest to niemożliwe, jako że… zostały one zwrócone autorom, bo nie były zamawiane przez resort i miały charakter „prywatny”.

Uznając skargę stowarzyszenia, sąd uznał, że skoro ważny przedstawiciel władzy powołał się na nie, prezentując swoje stanowisko, to nie może teraz zasłaniać się nawet ich jakoby nieformalnym statusem.

Reklama