W nocy z 4 na 5 grudnia na profilu premier Beaty Szydło na Twittterze ukazała się zaskakująca wiadomość, sugerująca, że już dziś może dojść do zapowiadanej od miesięcy zmiany na stanowisku premiera:
„Bez względu na wszystko najważniejsza jest Polska. Dbająca o rodzinę i wartości, bezpieczna. Wyrosła na fundamencie chrześcijańskim, tolerancyjna i otwarta. Nowoczesna i ambitna.
To mój kraj. Przykład dla Europy i świata. Tacy jesteśmy Polacy”.
Bez względu na wszystko najważniejsza jest Polska.Dbająca o rodzinę i wartości, bezpieczna. Wyrosła na fundamencie chrześcijańskim, tolerancyjna i otwarta. Nowoczesna i ambitna. To mój kraj. Przykład dla Europy i świata. Tacy jesteśmy Polacy
— Beata Szydło (@BeataSzydlo) 4 grudnia 2017
Wpis Beaty Szydło został opublikowany tuż po doniesieniach Radia RMF FM w sprawie rekonstrukcji rządu. Według Patryka Michalskiego Kaczyński zaprezentował czołowym politykom PiS scenariusz, w którym premierem zostaje minister finansów i rozwoju Mateusz Morawiecki, a ze stanowiskiem pożegna się Witold Waszczykowski. Morawiecki miał wziąć udział w spotkaniu ministrów finansów krajów Unii Europejskiej w Brukseli. Jednak jak dowiedział się korespondent TVN24, Morawiecki pozostał w Warszawie, a jego wizyta w Brukseli została odwołana.
Narada miała się odbyć w poniedziałek wieczorem na Nowogrodzkiej. Zakończyła się ok. godz. 23. Według radia uczestniczyli w niej Joachim Brudziński, Ryszard Terlecki, a także szefowie regionalnych struktur ugrupowania.
Kto zastąpi Beatę Szydło na stanowisku premiera?
Spekulacje w sprawie rekonstrukcji rządu trwają od kilku tygodni. Jak pisał na blogu Wojciech Szacki z POLITYKI INSIGHT, czynnikami spowalniającymi rekonstrukcję rządu mogą być: zdrowie prezesa PiS, wahanie Kaczyńskiego wynikające ze świadomości, że premierostwo to być może droga bez powrotu, lub potężny konflikt na zapleczu partii rządzącej.
Na oficjalne ogłoszenie decyzji będzie trzeba, z powyższych powodów, jeszcze poczekać.