Sędziowie Sądu Okręgowego w Krakowie i dwóch Sądów Rejonowych (Kraków Śródmieście i w Myślenicach) przyjęli w poniedziałek uchwały, w których protestują przeciw odwołaniu prezesów krakowskich sądów. Krytykują też projekty ustaw o KRS i SN, którymi właśnie zajmuje się Sejm. W zgromadzeniu wzięło udział stu sędziów. Przeciwko uchwałom były tylko pojedyncze głosy.
Jak dowiaduje się POLITYKA, sędziowie krakowskich sądów rejonowych dla Podgórza i Nowej Huty też chcieli uczestniczyć w tym zebraniu i poprzeć uchwały. Możliwość tę zablokowali im nowo powołani przez Zbigniewa Ziobrę prezesi. Chodzi o prezes Sądu Rejonowego dla Krakowa Podgórza sędzię Irenę Bochniak i prezesa Sądu Rejonowego dla Krakowa Nowej Huty – sędziego Bartłomieja Migdę. – Sędziowie tych sądów zebrali odpowiednią liczbę podpisów na wnioskach, występując do swoich nowych prezesów o zwołanie w poniedziałek ich zebrań, tak żeby mogli podjąć uchwały o przystąpieniu do obrad podczas zebrania razem z sędziami innych krakowskich sądów. Prezesi nie zgodzili się na to – mówi nam jeden z sędziów.
Dodaje, że „dobrozmianowy” prezes Bartłomiej Migda posunął się nawet do tego, że odwołał zwołane już zebranie. W efekcie tych działań swoich nowych prezesów sędziowie sądów na Podgórzu i Nowej Huty uczestniczyli w połączonym zebraniu sędziów krakowskich, ale tylko jako publiczność, bez prawa głosu i głosowania. – Moralnie byli z nami – słyszymy.
Ważne uchwały krakowskich sędziów
W zeszłym tygodniu Zbigniew Ziobro odwołał trzech prezesów krakowskich sądów, w tym prezesa sądu okręgowego, oraz siedmiu dyrektorów sądów z okręgu krakowskiego.