Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Dlaczego PiS tak bardzo nie lubi WOŚP?

Orkiestra przez lata swej działalności przekroczyła granice Polski. Orkiestra przez lata swej działalności przekroczyła granice Polski. WOŚP / Facebook
Zwykła, najzwyklejsza zazdrość każe PiS walczyć z Owsiakiem wszelkimi sposobami, także takimi, jakich użył pan Waszczykowski, zakazując dyplomatom udziału w Orkiestrze.

Minister spraw zagranicznych pan Waszczykowski zabronił swoim podwładnym – polskim dyplomatom pracującym za granicą i reprezentującym RP – angażowania się w działania na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jurka Owsiaka. W ten sposób pan Waszczykowski znalazł się w znakomitym towarzystwie: przed rokiem również pan minister Antoni Macierewicz zabronił polskim żołnierzom i wojskowym pomagania Orkiestrze. Ministrowi Mariuszowi Błaszczakowi też nie bardzo pasuje, że Straż Pożarna gra z Owsiakiem.

Telewizja publiczna też przestała z Jurkiem grać. Niedawno współpracy odmówił bank PEKAO SA, który z Owsiakiem pracował chyba od początku.

A jednak Orkiestra zagrała i wygrała

Był rekord, choć wojsko pozostało w koszarach i nie przekazało na rzecz Orkiestry żadnego zardzewiałego czołgu, jaki Owsiak zwykle potrafił zamienić w złoto.

Niewiele może zaskoczyć ze strony ekipy rządzącej po tym, jak wielokrotnie złamano konstytucję, na którą – co warto wciąż przypominać – wszyscy ministrowie przysięgali, dodając oczywiście obowiązkowe „tak mi dopomóż Bóg”. Ale decyzja ministra spraw zagranicznych dziwi i zaskakuje. Jakby mało wstydu przysporzył nam dotychczas swoim zachowaniem, wypowiedziami i decyzjami szef resortu. Ta decyzja przynosi wstyd nad wstydami.

Orkiestra przez lata swej działalności przekroczyła granice Polski. Gra wszędzie tam, gdzie żyją i pracują Polacy, gdzie są na stałe czy na chwilę, to nie ma znaczenia. A Polacy są wszędzie, tak już mamy, że ciągnie nas w świat. Są i chętnie pomagają swojemu krajowi, nigdy nie odmawiają grosza, pomysłu, czasu, zaangażowania. Ambasady i konsulaty są tymi instytucjami, które Polskę reprezentują, a przebywającym poza krajem Polakom mają służyć pomocą i wsparciem. Tak było zawsze, na to również płacimy podatki, my, wszyscy obywatele RP. Jeśli mieszkający za granicą Polacy chcą z Orkiestrą grać, grać z nami wszystkimi, czuć się Polakami, tego dnia jeszcze mocniej niż zwykle, to polscy dyplomaci powinni temu przyklasnąć.

PiS nie jest w stanie przeżyć Wielkiej Orkiestry

Orkiestra to jedna z takich specjalności polskich, które zadziwiły świat, z których możemy być dumni, bez względu na przekonania polityczne i ponad podziałami. Podziwiają nas za to, że potrafimy grać wszyscy razem i tak absolutnie skutecznie. Zazdroszczą nam nawet, bo czegoś takiego świat nie widział na oczy. Nasi dyplomaci mogli tylko spijać śmietankę, bo na ich ręce płynęły gratulacje za orkiestrowe granie i polską w tym graniu solidarność. Ten jeden raz w roku byliśmy razem, nieskłóceni, szczęśliwi, bo z powodu Orkiestry serce rośnie, gdziekolwiek się jest na świecie, a czerwone serduszko w klapie wzrusza. Wielka Orkiestra z pewnością jest wśród siedmiu cudów ostatniego trzydziestolecia.

I chyba tego rządzący nie są w stanie strawić. Zwykła, najzwyklejsza zazdrość każe im walczyć z Owsiakiem wszelkimi sposobami, także takimi, jakich użył pan Waszczykowski. Bo jak ktoś nie ma na tyle oleju w głowie, żeby wymyślić coś fajnego, czym zadziwiłby świat, to pozostaje jedno: obgryzać paznokcie z zazdrości i przeszkadzać. Rozumiem, że może to dawać frajdę małym ludzikom, o których za chwilę nikt nie będzie pamiętać. Podczas gdy o Owsiaku pamiętają wszyscy!

Mamy to do siebie, Polacy, że jesteśmy przekorni. Im bardziej ktoś nam daje w kość, utrudnia życie, zabrania, zagłusza, cenzuruje, tym bardziej staramy się pokazać, że to na nic. Słuchamy, piszemy, kolportujemy, żyjemy. Jestem przekonana, że tak będzie i tym razem: nawet Waszczykowski nie zaszkodzi, im więcej zakazów, tym mocniej zagra Orkiestra. I że tak będzie do końca świata i o jeden dzień dłużej.

Więcej na ten temat
Reklama
Reklama