Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Nie żyje Tomasz Sarnecki, twórca słynnego plakatu „Solidarności”

Nie wziął za plakat ani złotówki i scedował prawa do niego na Komitet Obywatelski „Solidarność”. Nie wziął za plakat ani złotówki i scedował prawa do niego na Komitet Obywatelski „Solidarność”. Chris Niedenthal / Forum
Najsłynniejszy plakat Tomasza Sarneckiego rozwieszano przed pierwszymi częściowo wolnymi wyborami. Grafik zmarł 2 stycznia w wieku 51 lat.

Jego żona Monika Sarnecka poinformowała przedwczoraj: „Mój ukochany mąż odszedł wczoraj wieczorem do Pana... już nic go nie boli... dziękuję wszystkim za oddaną krew i płytki... dziękuję za wszystkie słowa i czyny wsparcia”.

Tomasz Sarnecki, student trzeciego roku Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, w 1989 roku zmienił plakat Mariana Stachurskiego do filmu „W samo południe” przedstawiający Gary′ego Coopera w plakat wyborczy „Solidarności”. Kilka lat temu w „Gazecie Wyborczej” mówił, że na ASP powadził Dyskusyjny Klub Filmowy: „Był to pretekst do poszukiwań artystycznych. Wypożyczałem filmy i robiłem do nich plakaty. Miałem skromne możliwości, więc plakaty powstawały w jednym egzemplarzu”.

Plakat, który na początku nie zyskał uznania

Jak wspominał na początku jego, jak się okazało, najsłynniejszy plakat nikomu się nie podobał: „Chodziłem z nim do kawiarni Niespodzianka [sztabu Warszawskiego Komitetu Obywatelskiego]. Nikt nie chciał skierować plakatu do druku. Z czterech oryginałów został mi tylko jeden i właśnie on trafił do rąk Henryka Wujca [sekretarza komitetu wyborczego „Solidarności”]. To był moment przełomowy”. Wujec sam zdecydował o wysłaniu projektu do drukarni we Włoszech. Rano 4 czerwca plakat stał się ikoną tamtych wyborów. Na ulicach stolicy rozwieszono ich 10 tysięcy. Twórca nie wziął za plakat ani złotówki i scedował prawa do niego na Komitet Obywatelski „Solidarność”.

Sarnecki wspominał też, że szczególny splendor przyniosło mu wystawienie plakatu w dwóch miejscach: w 1999 roku w Victoria and Albert Museum w Londynie i po pewnym czasie w Autry Museum of Western Heritage w Los Angeles. W 1999 roku plakat „W samo południe” zakwalifikował się do wystawy stu najważniejszych plakatów XX wieku w londyńskim Muzeum Wiktorii i Alberta.

Artysta pracował w Wojskowym Centrum Edukacji Obywatelskiej, kierował Stowarzyszeniem Historycznym „Cytadela”. Był autorem opracowań i wystaw historycznych. Organizował kwestę na rzecz odnowy pomników dowódców WP′39 r. na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi.

Pożegnanie artysty

Msza pogrzebowa odbędzie się 11 stycznia o godzinie 12.00 w Zakonie Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny Klasztor Sióstr Wizytek przy ulicy Krakowskie Przedmieście 34 w Warszawie.

Więcej na ten temat
Reklama
Reklama