Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Kraj

Cały ten zgiełk

Poważną odpowiedzią PiS na kongres Europejskiej Partii Ludowej byłoby zorganizowanie podobnego kongresu własnej frakcji, ale PiS niezbyt ma kogo zaprosić

Kongres Europejskiej Partii Ludowej był oczywistym sukcesem Platformy, PSL i rządu. Od lat Warszawa nie gościła tak znamienitych gości. Nic dziwnego, że opozycja, zwłaszcza zaś PiS, postanowiła odpowiedzieć na tę imprezę. Poważną odpowiedzią byłoby zorganizowanie podobnego kongresu własnej frakcji, ale PiS niezbyt ma kogo zaprosić, gdyż jego posłowie do PE należą do nielicznego eurosceptycznego środowiska, z którego żadna istotna frakcja nie wyrośnie. Postanowiono więc kongres przykryć zgiełkiem. Zgiełk był tradycyjny – spoty reklamowe dowodzące, że Tusk nie prowadzi samodzielnej polityki zagranicznej, ale ulega Niemcom, donosy do prokuratury, iż być może PO (PSL pominięto, gdyż wszystkich zrażać nie można) popełniła przestępstwo, finansując kampanię ze środków zagranicznych, na co polskie prawo nie zezwala.

Sięgnięto wreszcie po niezawodną Solidarność ze Stoczni Gdańskiej, która stała się zbrojnym ramieniem PiS i która wzorem górników wywołała uliczną bijatykę z policją, gdyż demonstracja bardziej pokojowa nie byłaby dla mediów wystarczająco atrakcyjna. Związkowi działacze bronili ponoć przyszłości stoczni i miejsc pracy, choć najpierw powinni uderzyć się we własne piersi, bo to im stocznia swą marną obecnie kondycję w dużej mierze zawdzięcza. Podobnie jak rządom PiS, które nie zrealizowały żadnego programu naprawczego, a przygotowane wcześniej zawaliły. Jest rzeczą normalną, że międzynarodowe zjazdy szefów państw i rządów gromadzą przeciwników poszczególnych europejskich polityk, nie są wolne od gwałtownych nawet demonstracji. Na ogół jednak wiadomo, o co demonstrującym chodzi. W tym przypadku chodziło wyłącznie o to, by za wszelką cenę dołożyć rządowi i partii rządzącej. Tradycyjnie, po naszemu, z przytupem, ale głupio.

Reklama
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną