Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Kultura

Obóz małżeński

Mea pulpa

Małgosia Socha, aktorka turbinowo zmysłowa, zdradziła w programie Szymona Majewskiego duchowe szczegóły swego małżeństwa. „Nie chodziliśmy na nauki przedmałżeńskie. Obiecaliśmy księdzu, że po ślubie pojedziemy na obóz, gdzie będziemy mieli te nauki. Tylko że ksiądz powiedział, że czasem małżeństwa na tych obozach się rozpadają albo partnerzy wracają z partnerami z innych par”. Po takiej reklamie to sam bym chętnie pojechał.

• Niestety, stało się. Jedna z bulwarówek dotarła do pilnie strzeżonej tajemnicy. Aktor Borys Szyc zarabia 15 tys. zł za jeden dzień zdjęciowy. To rzeczywiście skandal. Jak tu żyć. Trudno się dziwić, że Borys rzucił picie.

• W Teatrze Kwadrat szykuje się premiera superkomedii zatytułowanej „Kiedy Harry poznał Sally”. Film o tym samym tytule obrósł już legendą, wszyscy są zatem ciekawi, jak aktorzy poradzą sobie z tym wyzwaniem. A wyzywać się będą Marta Żmuda-Trzebiatowska i Paweł Małaszyński. Komplety widzów zagwarantowane. Przynajmniej do sceny udawania orgazmu.

• To jest wiadomość prawie nie z tej ziemi. Aktor Jerzy Stuhr zagra jedną z ról w nowym włoskim filmie zatytułowanym „Io sono con Te”. Będzie to film o Marii z Nazaretu, matce Chrystusa. Jerzy Stuhr zagra w nim Stary Testament, a Maciej Stuhr Nowy.

• Swojego filmu doczekał się wreszcie legendarny polski piłkarz Kazimierz Deyna. Polski Instytut Sztuki Filmowej postanowił wesprzeć finansowo projekt obrazu „Być jak Kazimierz Deyna” w reżyserii Anny Wieczur-Bluszcz. Będzie to opowieść o chłopcu, który rodzi się w dniu, kiedy Deyna strzela bramkę Portugalii, a jego (czyli chłopca) ojciec pragnie, by został wielkim piłkarzem. Chłopiec jednak nie chce się uczyć, kradnie, kłamie, oszukuje, ściąga, kopie słabszych i zbiera haki na nauczycieli. Następnie zostaje działaczem PZPN.

• Znana amerykańska aktorka polskiego pochodzenia Iza Miko znana jest ze swej pasji ekologicznej. Iza bywa w niej nieprzejednana i radykalna, że aż strach. Ostatnio na jednym z portali wezwała wszystkich do sikania pod prysznicem, co efektywnie przyczynia się do oszczędzania wody. Ze wszystkich ulubionych fantazji erotycznych usuwam wspólną kąpiel z Miko. W ramach oszczędności.

• Jedna z najlepszych partii, jakie były na rynku, już niestety nie jest wolna. Aleksandra Kwaśniewska, córka wiadomych państwa, posiadła kolejnego narzeczonego. Po szabliście przyszedł czas na wokalistę. Jest nim Kuba Badach, człowiek zdolny, inteligentny i bystry. Gdyby nie nazwa jego zespołu brzmiąca „Polucjanci”, byłby to idealny partner. A tak cień, by nie powiedzieć plama, niepokoju zostaje.

• W minionym tygodniu swoje kolejne pilnie strzeżone urodziny obchodziła Cesarzowa Telewizji pani Nina Terentiew. Wielu złośliwców próbowało dociec, które, ale nadaremnie. Nam się udało. Pierwszy telewizor zademonstrował w 1924 r. Szkot John Logie Baird. Gdy tylko go włączył, Nina już w nim była.

• Oto poświęcenie godne mistrza. Aktor Rafał Mohr, przygotowując się do roli w spektaklu „Trzy siostrzyczki trupki” w Teatrze Na Woli, zrzucił dwanaście kilo wagi, co przy jego szczupłej posturze widać dość boleśnie. Podobno teraz Rafał jeszcze bardziej chce zbić wagę. Przymierza się do roli tytułowej w spektaklu „Smuga cienia”.

• Jedno z najbardziej gorących nazwisk ostatniego roku. Laureatka Telekamery, aktorka, albo odwrotnie, aktorka, laureatka Telekamery Julia Kamińska polubiła publiczne obnażanie się. „Nie mam problemu z rozbieraniem się i scenami nagości” – wyznała szczerze. Julia podobno zrzuciła ostatnio podczas treningów tanecznych zbędne 7 kilo i chętnie pokazuje. Tylko nie wiadomo, czy jedno, czy drugie. To znaczy czy to, co zrzuciła, czy dopiero jak zrzuci resztę.

• Liczni miłośnicy prozy Zbigniewa Nienackiego o panu Samochodziku są przekonani co do jednego. Wszystkich reżyserów, którzy zmasakrowali literaturę o superbohaterze PRL, robiąc z niego w kinie dziwnie zmotoryzowanego kretyna, powinni mieć procesy w IPN. Na szczęście pojawił się promyk nadziei. Xawery Żuławski, reżyser z fantazją, właściwą metryką i punkowym podejściem do sztuki będzie ekranizował „Księgę strachów”. Są, niestety, kłopoty z aktorem mającym grać bohatera tytułowego. On nigdy nie pił, jeździł wolno, nie współżył i kumplował się z harcerzami. Forrest Gump?

• Dawno jej u nas nie było. Poetka, finansistka, celebrytka, etyk, małżonka małżonka. Isabell Marcinkiewicz. Całkiem niedawno jeden z portali podsumował dorobek jej złotych myśli. Jest nieźle. Oto najlepsze: „Polska się zmienia”, „Karierę można zrobić wszędzie”, „Żeby być autorytetem, trzeba się napracować”, „Życie ma się tylko jedno”, „Podział na narkotyki miękkie i twarde jest śmieszny”. Myślenie podobno nie boli. Boli dopiero, jak się to przeczyta.

Polityka 13.2010 (2749) z dnia 27.03.2010; Kultura; s. 70
Oryginalny tytuł tekstu: "Obóz małżeński"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Wstrząsająca opowieść Polki, która przeszła aborcyjne piekło. „Nie wiedziałam, czy umieram, czy tak ma być”

Trzy tygodnie temu w warszawskim szpitalu MSWiA miała aborcję. I w szpitalu, i jeszcze zanim do niego trafiła, przeszła piekło. Opowiada o tym „Polityce”. „Piszę list do Tuska i Hołowni. Chcę, by poznali moją historię ze szczegółami”.

Anna J. Dudek
24.03.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną