Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Kultura

Wzruszenie

Mea pulpa

W „Twoim Stylu” aktor Paweł Wilczak odpowiada na pytanie, czy zdarza mu się płakać? „Oczywiście. Płaczę nawet na wiadomościach sportowych. Łatwo się wzruszam”. Też ostatnio płakałem na wiadomościach sportowych. Jak Niemcy przegrali z Hiszpanią. Ze szczęścia, oczywiście.

• Aktor Borys Szyc zapuścił wąsy. W mediach spekuluje się, że jest to gest w odpowiedzi na zgolenie brody przez Brada Pitta. Całodobową wartę przy wąsach podjęli harcerze. Czekamy, aż powstanie społeczny komitet obrony wąsów, bo to teraz modne.

• W „Vivie!” Tomasz Karolak w portrecie rodzinnym, że aż strach. Tomasz postanowił wesprzeć moralnie wszystkie pary, które są nie do pary, tak jak i on. Poświęcił na to dwanaście stron pisma. Zazdroszczę córki, teatru, partnerki, ale najbardziej wiary w to, że to kogoś interesuje.

• Kompozytor muzyki żałobno-tanecznej Piotr Rubik postanowił poinformować społeczeństwo o swoich najbliższych planach twórczych. Artysta pracuje właśnie nad musicalem „Niech mówią, że...” oraz nad kolejnym potomkiem. „Robimy wszystko, co w naszej mocy, żeby Helenka wkrótce miała rodzeństwo”. Życzymy wielu miłych chwil pod batutą mistrza.

• Śpiewać każdy może, tyle że nie każdy powinien. To samo można powiedzieć o gotowaniu. Wszystko wskazuje na to, że kolejny hit telewizji publicznej „Brodzik od kuchni” zniknie z  anteny. Gotująca Joanna Brodzik nie doprowadziła publiczności do wrzenia. Jak uczy przykład koleżanki Gessler, czasem, żeby czegoś nie spieprzyć, trzeba mocno przysolić.

Julia Kamińska, jedno z najgorętszych nazwisk ostatnich miesięcy, ujawniła swego nowego narzeczonego. Gwiazda „Brzyduli” oraz „Tańca z gwiazdami” okazała się oblubienicą serialowego scenarzysty Piotra Jaska. Niestety, wybranek jest od niej starszy o ponad dwadzieścia lat, co jest skandalem co najmniej tak samo fajnym jak różnica ponad dwudziestu siedmiu lat. Co zaświadczam własnym scenariuszem.

Roman Polański na wolności. Szwajcaria nie uległa Wielkiemu Bratu i wypuściła małego Romka z  aresztu domowego. Czas wybrali bezpieczny, bo wakacyjny i dzieci przeważnie nie ma w domu.

• Biorąc pod uwagę katastrofalną jakość nowych piosenek artystki Dody, artystka Doda postanowiła podgrzać atmosferę wokół siebie, opowiadając o sobie. Najpierw zapowiedziała własny stan błogosławiony, następnie obciążyła całym złem świata byłą menedżerkę Maję Sablewską. Od niszczenia Edyty Górniak po produkcje sztucznej mgły, wiadomo gdzie. Ciąża okazała się urojona, niestety pozostałe urojenia pozostały.

Beata Pawlikowska, kobieta o głosie ciepłym jak brzuch Moniki Bellucci, zadebiutuje w nowej roli. Dziennikarka, podróżniczka, radiowiec, globtrotter, tym razem wcieli się głosem w... weterynarza Elę. Będzie to film animowany zatytułowany „Ryś i spółka”, a wyprodukowała go istna bestia, czyli sam Antonio Banderas. Przy takim zwierzaku weterynarz może mieć pełne ręce roboty.

• W „Gali” rzadko udzielający wywiadów aktor Bartek Kasprzykowski. O rozkoszach bycia mężczyzną. Bartek ma ekskluzywny dostęp do zmysłowej, choć nieco oszronionej Tamary Arciuch, więc zna sprawę z pierwszej ręki. „Seks to rozmowa – mówi aktor. – Trzeba umieć ze sobą rozmawiać. Trzeba umieć słuchać”. Patrzę na zdjęcia Kasprzykowskiego. Na kilometr pachnie gadułą.

• „Pokaż mi kraj, gdzie narcystyczny histeryk wołający »Niemcy mnie biją« jest poważanym publicystą. Alkoholicy i narkomani moralistami i byłymi prezydentami. Fanatyczni półinteligenci dostają programy telewizyjne, a szef partii, homoseksualista, zwalcza gejów”. To moja ulubiona Manuela Gretkowska w swej nowej książce zatytułowanej „Miłość po polsku”. Jak widać, polityka miłości zapłodniła nawet literaturę.

• Ukazała się druga, uaktualniona, wersja książki Daniela Passenta o Wojciechu Fibaku, zatytułowana „Moja gra”. Są przynajmniej dwa powody, dla których warto tę pozycję przeczytać. Aby dowiedzieć się, że Zygmunt Solorz kupuje dzieła sztuki jak Michael Jackson oraz by zobaczyć ekskluzywną fotkę Roberta De Niro siedzącego na poznańskim kiblu. W scenerii, jak na Poznań przystało, dość oszczędnej.

 

Polityka 30.2010 (2766) z dnia 24.07.2010; Kultura; s. 57
Oryginalny tytuł tekstu: "Wzruszenie"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Ja My Oni

Jak dotować dorosłe dzieci? Pięć przykazań

Pięć przykazań dla rodziców, którzy chcą i mogą wesprzeć dorosłe dzieci (i dla dzieci, które wsparcie przyjmują).

Anna Dąbrowska
03.02.2015
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną