• Odbyły się kolejne eliminacje konkursu zwanego zmyłkowo Eurowizją. Reprezentowały nas takie wokalne potęgi, jak Magdalena Tul, Anna Gogola, Ika czy Ada Fijał. Największą i najwspanialszą karą dla organizatorów jest fakt, że oni musieli ich posłuchać wcześniej.
• Na antenę Programu 2 TVP wraca prezenterka Katarzyna Dowbor. Kasia poprowadzi program „Ogrodowa Dowborowa”, czyli cztery pory roku w domu i ogrodzie. Mam nadzieję, że czas istnienia programu na antenie nie będzie krótszy od nazwy.
• W minionym tygodniu po raz ostatni swe urodziny obchodziła najmłodsza z klanu Kwaśniewskich, Aleksandra – też jeszcze Kwaśniewska. Były to urodziny trzydzieste. Życzymy sukcesów na wszystkie pozostałe kadencje.
• Do ciekawej debaty na temat kondycji polskiego filmu w oparciu o dzieło „Och Karol 2” doszło w programie Tomasza Lisa. Najpierw Kazimierz Kutz stwierdził, że to „duchowe stręczycielstwo”, następnie Ilona Łepkowska zdiagnozowała, że serial „M jak miłość” utrzymuje program Lisa przy życiu. Jakbyś się bracie nie kręcił, i tak za wszystkim stoją bracia Mroczkowie.
• Walentynkowy dzień 14 lutego 2011 r. przejdzie na pewno do historii polskiej kultury popularnej. To data ostatniego koncertu Violetty Villas i definitywnego zakończenia jej kariery wokalnej. Wszystko odbyło się w Wojewódzkim Domu Kultury w Kielcach. Teraz pani Violetta znów będzie Czesławą Marią Cieślak. Ludzie i zwierzęta odetchnęli z ulgą.
• Demon wokalny z zamiłowaniem do nietypowej odzieży, zwany na co dzień Michałem Wiśniewskim, postanowił ożenić się po raz czwarty. Jego wybranką jest Dominika Tajner, która już dziś deklaruje, że będzie ostatnią kobietą w życiu Michała. Czyli plotki o złej kondycji wokalisty okazują się, niestety, prawdą.
• Oto pierwsza liga postaci niezwykłych. Radosław Majdan, Tomasz Iwan i Ilona Felicjańska. Wszyscy z zamiłowania lubiący się kiwać. Razem wystąpili w teledysku supergrupy Monopol. Piosenka jest ładna i będzie hitem głównie dzięki swemu wyrafinowaniu. „Mega luzik, ciiii, arbuzik” – głosi autor. – „Twojego ciała mi się zachciało, twoich arbuzów ciągle mi mało” – rozwija po chwili. Czy pusta dynia to też arbuz?
• Rafał Bryndal, człowiek współczesnego renesansu, wyszedł naprzeciw oczekiwaniom show-biznesu i popełnił przebój. Dziennikarz napisał piosenkę dla wokalisty Sławka Lisowskiego zatytułowaną „Może na wiosnę”. Generalnie literat dowodzi, że „na wiosnę napięcie rośnie, uuu, rośnie”. Mnie urosło już podczas przedwiośnia.
• Telewizja TVN, która najpierw uczyła Polaków podglądać, a potem tańczyć, tym razem postanowiła zadbać o ich wagę i wygląd. W ramówce stacja umieściła program „Cofnij czas”, w którym zaniedbanych krajan wezmą w obroty dietetyk i trener. Jest już w innej stacji taki jeden czasopowstrzymywacz, tylko mu ostatnio program zdjęli.
• Od czasu, gdy Patrycja Kazadi została nową prowadzącą program „You Can Dance”, jej akcje znacznie wzrosły. Przejawem tej rynkowej tendencji jest fakt, że ta postać zdecydowanie wielobranżowa, czyli aktorka, wokalistka i prezenterka, została twarzą dużego sklepu wielobranżowego w Trójmieście. Zatem wszystko się zgadza.
• Platformie Obywatelskiej opada, i to wszędzie. Nawet w miejscach, gdzie opadać nie powinno. Najpierw opadł Marcin Meller, redaktor naczelny miesięcznika „Playboy”. Następnym był wokalista i lider Kultu Kazik Staszewski. Brak gołych bab i rockowych nudziarzy. To musi się skończyć klęską.
• Głośno się zrobiło ostatnio o filmie „Wojna żeńsko-męska”, a to głównie za sprawą Grażyny Szapołowskiej. Aktorka stwierdziła, że niezdolny operator tak ją oświetlił i sfilmował, że chętnie by go zabiła... A pamiętam takie filmy z panią Grażyną, kiedy to operatorzy się zabijali, aby ją filmować...
• To już nie jest moda, to już nie jest trwoga – to jakaś epidemia. Do napisania książki szykuje się Dorota Stalińska, znana ostatnio głównie jako mama Pawła Stalińskiego. Książka ma być o tym, jak dobrze wychować dziecko. Paweł podobno w tajemnicy szykuje trylogię o tym, jak uwolnić się od matki.
• Bartosz Węglarczyk, jeden z najmłodszych stażem krajowych celebrytów (cokolwiek to znaczy), znowu nas zaskoczył. Po brawurowym występie w finale programu „Top Model” i dość medialnym przemeblowaniu sobie życia, Bartosz wypłynął na mętne wody popularności. Ostatnio widziany był na promocji damskiej bielizny. Nietonący, a ładnie się chwyta...