Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Kultura

Diva kina

Elizabeth Taylor, diva kina

Taką Elisabeth Taylor zapamiętało pokolenie dzisiejszych 20, 30-latków Taką Elisabeth Taylor zapamiętało pokolenie dzisiejszych 20, 30-latków UPPA / BEW
Była jedną z najbardziej pożądanych kobiet na świecie i jednym z symboli złotego wieku Hollywood.

Uwielbiała sławę, luksus i bogatych mężczyzn, których owijała sobie wokół palca. Przez pół wieku żyła w blasku fleszy, umiejętnie rozbudzając zainteresowanie swoją osobą. Słynęła z ekstrawaganckiego zachowania, kontrowersyjnych ról, oraz licznych skandali w życiu prywatnym. O swoich kolegach z branży mawiała „Niektórzy z moich najlepszych partnerów w filmach to psy i konie”.

Zagrała w ponad 50 filmach. Była chyba pierwszą aktorką, której gaże przekraczały milion dolarów. Trzykrotnie nominowano ją do Oscara. Pierwszą statuetkę otrzymała w 1960 roku za rolę pozbawionej złudzeń, luksusowej prostytutki w dramacie psychologicznym „Telefon Butterfield 8”. Drugą sześć lat później za rolę rozczarowanej, kłótliwej mężatki w „Kto się boi Virginii Wolf?” Mike Nicholsa na podstawie sztuki Edwarda Albee’go. Była też Kleopatrą w superprodukcji Josepha L. Mankiewicza, duchem Heleny Trojańskiej w „Doctorze Faustusie”, oraz rozwiązłą Maggie w „Kotce na gorącym, blaszanym dachu” według Tennessee Williamsa. W złotej erze Hollywood, przypadającej na lata 50 i 60 ubiegłego wieku, w zasadzie nie miała konkurencji. Pod względem popularności jedynie Marilyn Monroe mogła się z nią równać.

Debiutowała na ekranie mając 10 lat i szybko stała się największą młodocianą gwiazdą legendarnej wytwórni Metro-Goldwyn-Mayer (tej z ryczącym lwem). Seryjnie wcielała się w rozsądne, zdystansowane nastolatki i panny młode, błyskawicznie ugruntowując sobie pozycję również wśród dorosłych aktorek. Żeby grać w poważniejszych filmach, musiała się postarzać, co czyniła mocnym makijażem i wyuzdanym zachowaniem. Jej temperament, olśniewająca uroda, kruczoczarne włosy, nieskazitelna cera, fiołkowe oczy predestynowały ją do grania femme fatale.

Reklama