Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Kultura

Człowiek iluzja

J.J. Abrams: hollywoodzki znak zapytania

J.J. Abrams. Ulubioną sztuczką w jego scenariuszach jest tzw. flashback, co najłatwiej przetłumaczyć jako przebitkę z przeszłości J.J. Abrams. Ulubioną sztuczką w jego scenariuszach jest tzw. flashback, co najłatwiej przetłumaczyć jako przebitkę z przeszłości Elizabeth Lippman / Getty Images
J.J. Abrams, człowiek kochający zagadki, sam jest dziś największym znakiem zapytania (ale też sporą nadzieją) w hollywoodzkiej fabryce snów.
„Super 8” - kadr z filmu. System Super 8 to niegdyś podstawowe narzędzie każdego filmowca amatoramateriały prasowe „Super 8” - kadr z filmu. System Super 8 to niegdyś podstawowe narzędzie każdego filmowca amatora

Siedzibę jego firmy Bad Robot Productions trudno odnaleźć na przedmieściach Santa Monica, bo dla zmyłki na fasadzie budynku umieszczono logotyp National Typewriter Co. Aby wejść do toalety, trzeba podejść do półki z książkami i wyciągnąć tę odpowiednią, która uruchamia ukryty mechanizm. Jak w klasycznych horrorach – półka się odsuwa, ujawniając sekretne przejście.

Założyciel firmy troskliwie pielęgnuje swój image. W końcu nazywają go wielbicielem sekretów, mistrzem fałszywych tropów, chodzącą enigmą, a przy tym jednym z najzdolniejszych – obok Christophera Nolana – młodych reżyserów i producentów w branży filmowej.

Ulubioną sztuczką w scenariuszach J.J. Abramsa jest tzw. flashback, co najłatwiej przetłumaczyć jako przebitkę z przeszłości. Przebłysk światła i na ekranie nagle widzimy daną postać na przykład w dzieciństwie, kiedy zdarza się coś, co ma przemożny wpływ na jej dalsze życie. Spróbujmy tę metodę zastosować do samego Abramsa.

Flashback #1

Początek lat 80. Jeffrey Jacob – w skrócie J.J. – syn pary producentów telewizyjnych, od dziecka żyje branżą filmową. Przez dom rodziców na przedmieściach Los Angeles przewijają się gwiazdy i gwiazdeczki, a chłopak niejeden dzień spędzi na planie wśród terkotu kamer. Sam też szybko się wkręci, namawiając dziadków, aby sprezentowali mu kamerę na 8-mm taśmę filmową – tzw. system Super 8 – wtedy podstawowe narzędzie każdego filmowca amatora.

Jako nastolatek kręci krótkie fabuły, w rolach głównych obsadzając dzieciaki z sąsiedztwa. Artykuł o nim publikuje lokalna gazeta. Przypadkowo trafia on w ręce Stevena Spielberga, który sam pierwsze kroki w branży stawiał z kamerą Super 8. Wzruszony Spielberg przez swą asystentkę prosi młodego Abramsa, aby ten zajął się jego zalegającymi na strychu taśmami sprzed lat.

Polityka 26.2011 (2813) z dnia 20.06.2011; Kultura; s. 79
Oryginalny tytuł tekstu: "Człowiek iluzja"
Reklama