Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Kultura

Przegląd nowości komiksowych na polskim rynku

Co nowego na letnim rynku komiksowym 2011?

O tym, że forma to domena francuskiego rynku komiksowego, świadczy „Mglisty Billy” (Post) O tym, że forma to domena francuskiego rynku komiksowego, świadczy „Mglisty Billy” (Post) materiały prasowe
Dużo nowości, a po stronie krajowych twórców odnotujmy nowe komiksowe podejście do „Wiedźmina”. Oto nasz subiektywny wybór tego, co warto obejrzeć (i przeczytać!) tego lata.
Kadr z komiksu Zografamateriały prasowe Kadr z komiksu Zografa

Podejść do wojennych relacji w formie obrazkowych pamiętników było sporo, ale serbski rysownik Aleksandar Zograf wziął się do rzeczy systematycznie. Przez 10 lat dokumentował w taki sposób konflikty w byłej Jugosławii. Swój „dziennik komiksowy” prowadził od początku rozpadu dawnej federacji republik aż do zamachu na WTC w Ameryce. „Wyglądało to, jakbyśmy zamienili się rolami” – zanotował wówczas Zograf, obserwując atak terrorystyczny z wygodnego fotela w bezpiecznym już kraju. Ameryka jest dla niego ważna jako punkt odniesienia – odbiera ją przez pryzmat komiksowej potęgi Disneya, od której ogarnięta wojną Serbia odcięta była w ramach sankcji, osobę Roberta Crumba, którego styl jest inspiracją dla „Pozdrowień z Serbii” (Centrala), a wreszcie bomb NATO spadających na jego kraj. Komiks, wydany w ambitnej serii promującej twórców z naszego rejonu Europy, przynosi niepopularne serbskie spojrzenie na wojnę w Jugosławii i sporo ciekawych obserwacji. Brakuje mu tylko uważniejszej korekty.

Enki Bilal rodzinną Serbię dawno zostawił za sobą i od lat 70. robi karierę we Francji, ale w jego najlepszych komiksach było napięcie wyraźnie wskazujące na to, że w dzieciństwie otarł się o bałkańską bombę zegarową. W luźno inspirowanej tragedią Szekspira historii „Julia& Roem” (Egmont) pozostał katastrofizm – kojarzący się z „Drogą” McCarthy’ego. Bilal pokazuje ostatnich, którzy przeżyli wielki kataklizm naturalny – zwany tu Krwotokiem – i nieco pretensjonalnie odgrywają starą opowieść o miłości i śmierci w surrealistycznej scenerii przesuwających się lądów i unoszącego w powietrzu pyłu. Autora ratuje charakterystyczny, dopracowany do perfekcji styl wykorzystujący pastele – na jego historie zawsze patrzę z fascynacją.

O tym, że forma to domena francuskiego rynku komiksowego, świadczy również „Mglisty Billy” (Post) Guillaume’a Bianco. Ta pełna czarnego humoru opowieść o dziecięcym okrucieństwie (a przy tym – o więziach łączących rodzeństwo) ma bohaterów niemal wyciętych z filmów Tima Burtona, ale na tyle kunsztowną konstrukcję – z narracyjnymi wtrętami o charakterze listów, encyklopedycznych haseł, wierszyków czy pseudoreklamówek – że i tak pozostaje nam w pamięci jako dzieło niesłychanie pomysłowego twórcy. Bianco dostał w ubiegłym roku nagrodę „polski wybór”, którą francuskojęzyczni licealiści z Polski przyznają najlepszym komiksom z festiwalu w Angoulęme. Trochę to skomplikowany system wyróżnień, ale ważne, że od lat sprowadza na nasz rynek znakomite albumy.

Po stronie krajowych twórców odnotujmy nowe komiksowe podejście do „Wiedźmina” w wydawnictwie „Wiedźmin Komiks” (Egmont) z historią Michała Gałka i rysunkami Arkadiusza Klimka oraz kolorami Łukasza Pollera. Wspominam wszystkich, bo pod względem rzemiosła wykonanie bije wcześniejszą próbę Bogusława Polcha. Cóż z tego, gdy wciąż pozostaje tylko komercyjnym odpryskiem popularności książkowej serii.

Oceny:

„Pozdrowienia z Serbii” 4/6
„Julia&Roem” 4/6
„Mglisty Billy” 5/6
„Wiedźmin Komiks” 3/6

Polityka 32.2011 (2819) z dnia 02.08.2011; Afisz. Premiery; s. 59
Oryginalny tytuł tekstu: "Przegląd nowości komiksowych na polskim rynku"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Przelewy już zatrzymane, prokuratorzy są na tropie. Jak odzyskać pieniądze wyprowadzone przez prawicę?

Maszyna ruszyła. Każdy dzień przynosi nowe doniesienia o skali nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, ale właśnie ruszyły realne rozliczenia, w finale pozwalające odebrać nienależnie pobrane publiczne pieniądze. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar powołał zespół prokuratorów do zbadania wydatków Funduszu Sprawiedliwości.

Violetta Krasnowska
06.02.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną