• Kampania, kampania – i po wyborach. Niestety, nie będą nami rządzili ani aktorka z „Plebanii”, ani autor gestu Kozakiewicza, ani juror „Idola”. Będzie za to gej, snowboardzistka, bramkarz i transseksualista. Polska demokracja odchodzi od telewizji i zmierza w nieznanym kierunku.
• Maciej Stuhr, znany aktor oraz wodzirej, spróbuje sił w trudnej sztuce bycia radiowcem. Zasili szeregi dziennikarzy Radia Zet, gdzie będzie odpowiadał na najtrudniejsze pytania słuchaczy. Audycja nazywać się będzie „Listy do M.”. Moje pierwsze pytanie do autora poniżej...
• Ta wiadomość to prawdziwy szok. Okazało się, że Beata Kozidrak z zespołu Bajm zarobiła w tym sezonie aż 3 mln zł i to tylko na koncertach. Moje pytanie do Macieja Stuhra brzmi: Ile z tej sumy wokalistka wydaje na stylistę?
• Nastał dobry czas dla krajowych seriali.Na początku TVN zrezygnował z „Wszyscy kochają Romana”, bo pokochali go nieliczni. Potem Polsat z „Linii życia”, bo coraz mniej było w serialu jakiegokolwiek życia. Teraz TVP zapowiada wycofanie się z „Rezydencji”, bo więcej osób w niej gra, niż ogląda. Chciałoby się powiedzieć: „Samo życie”.
• W magazynie o książkach zatytułowanym logicznie „Papermint” Zbigniew Zamachowski snuje rozważania na temat przemijania i przekroczonej właśnie własnoręcznie pięćdziesiątki. „Maj, maj, maj... i zaraz listopad” – pisze. Podobno seks z dojrzałym mężczyzną jest najlepszy, bo on nigdy nie wie, czy to nie jego ostatni raz. Tak mi się przypomniało. Bo u mnie też zaraz listopad.
• Rada Etyki Mediów wypowiedziała się na temat pojedynku, który dla niektórych był starciem na miarę spotkania Adamek v. Kliczko. Chodzi oczywiście o rozmowę Tomasza Lisa i Jarosława Kaczyńskiego w programie tego pierwszego. Okazuje się, że redaktor miał prawo zadawać pytania, jakie chce, bo wiedział, że od następnego poniedziałku może już nie mieć.
• Jest już nowa, trzecia płyta zespołu Feel. Album zatytułowany jest przewrotnie „Feel 3”. Ze słuchaniem tego zespołu jest jak z głosowaniem w wyborach na PiS. Nikt się nie przyznaje, że to robi, a potem wszystkim jest głupio.
• Coraz ciekawsze informacje docierają do nas z TVP. Misyjny program inter-aktywny dla młodzieży zatytułowany nowocześnie „Poziom 2.0” gromadzi przed telewizorami średnio 187 tys. widzów. Mało tego, większość z nich to osoby powyżej 60 roku życia. Znowu sukces. Mamy najstarszą młodzież na świecie.
• Powyborczy szok trwa. Do osób zszokowanych dołączył Wojciech Cejrowski: „Jarosław Kaczyński musi stać się Kościuszką i zrobić insurekcję. Przecież my chcemy zrobić rewolucję. My nie chcemy reformować gównianego systemu”. Celna myśl. Cejrowski powinien zostać Staszicem. A Szczypińska Kołłątajem.
• W piśmie „Świat i Ludzie” aktorka Małgorzata Pieczyńska opowiada o swoich doświadczeniach życiowych z facetami: „Już miałam raz próbę zmieniania mężczyzny w kogoś innego. Nie powiodło się. Mężczyzny nie można zmienić, mężczyznę można co najwyżej zamienić. Na innego”. Z moich doświadczeń wynika, że ta zasada dotyczy także kobiet. Tylko częściej.
• Szykuje się kolejny hit na rynku wydawniczym. Wspólna książka Szymona Hołowni i Marcina Prokopa zatytułowana „Bóg, kasa i rock and roll”. „Prowadząc rozmowy składające się na tę książkę robimy to samo, co taksówkarz wiozący pasażera na lotnisko” – zapowiada Marcin. Czyli oszukują na kasie.
• Człowiek znany jako Pan Lotto odczuł dużą potrzebę wyspowiadania się na łamach brukowca ze swego życia prywatnego. Pan Rembiszewski rozstał się ze swoją partnerką po sześciu latach, gdyż uznał, że są dwa rodzaje kobiet – te, które kochają, i te, które pozwalają się kochać. I z bębna maszyny losującej on wyciągnął tę drugą.
• Już wkrótce premiera siódmej solowej płyty Mietka Szcześniaka. Mietek znany jest z tego, że z jednej strony jest jednym z najlepszych krajowych wokalistów, a z drugiej strony – że mało kogo to obchodzi. Nowa płyta w całości nagrana jest po angielsku i liczymy, że równie po angielsku nie zniknie z rynku.
• Beata Sadowska, znana z tego, że bywa na wszystkich bankietach – nawet tych odwołanych – szykuje się do życiowej wyprawy. Dziennikarka wystartuje w rajdzie Morocco Challenge i to na pokładzie sześciotonowej ciężarówki. Sadowska została pomocnikiem nawigatora i będzie mu mówiła, jak jechać, żeby im zrobili jak najwięcej zdjęć.
• W „Super Expressie”, miejscu do tego typu zwierzeń idealnym, Michał Fajbusiewicz, twórca najstarszego magazynu kryminalnego, opowiada historię swego życia: „Rodzice nie narzekali na mnie, to raczej mój brat miał często do szkoły pod górkę. Raz wbił mi nawet widelec w udo”. I trudno się dziwić, że później człowiek spędza całe życie pod telefonem 997.