• Największy sukces polskiego Euro, czyli Natalia Siwiec, już robi karierę. Piękna i ponętna fanka piłki nożnej została twarzą napoju energetycznego. Poinformowała o tym na swoim facebookowym profilu, załączając zdjęcie kształtnych pośladków. W istocie, twarzowe.
• Polska kultura popularna sięgnęła bruku. Imprezami, które zyskują największy medialny rozgłos, nie są premiery teatralne, filmowe czy operowe, tylko... pokazy mody. Całe stada dziwnie ubranych ludzi walą drzwiami i oknami, by oglądać innych dziwnie ubranych ludzi, ubranych przez dziwaków. Oto warszawski salon. Grubymi nićmi szyty.
• To było towarzyskie wydarzenie miesiąca. Żywa legenda telewizji, i to niejednej, Krzysztof Ibisz, w ramach Warsaw Fasion Street, wystąpił jako model na wybiegu. Krzysztof prezentował najnowszą kolekcję firmy Ochnik. Podobno miny i wzrok miał takie, że sięgał tam, gdzie wzrok zasadniczo nie sięga.
• Wreszcie nastąpiło prawdziwe starcie akwizytorów nienawiści z realnym światem. Portal Pudelek, swoiste połączenie myśli Samoobrony i Kononowicza, uruchomił telewizję Pudelek.tv. Niestety, nadaremno. Liczba widzów nowej pogodnej inicjatywy spada na łeb, na szyję. Padli ofiarą tego, co sami głoszą od lat. Byle kundel kariery w telewizji nie zrobi.
• Maja Sablewska to była menedżerka gwiazd, była jurorka programu „X Factor”, a także obecnie była już ambasador marki Rimmel. Czas przeszły zdaje się być ulubionym czasem odnośnie do jej zajęć. Tym razem jednak ewidentnie stratna jest firma kosmetyczna. W przeciwieństwie do innych twarzy marki, Sablewska wniosła do niej pasję, zaangażowanie i styl. Teraz wizerunek Rimmel znów nawiązuje do swych produktów. Jest rozmyty i zamazany.
• Z anteny TVN znika kolejny program. Tym razem jest to teleturniej „Milion w minutę”. Program polegał na tym, że uczestnicy mieli zarobić milion złotych w minutę, a twórcy oraz prowadzący mieli im w tym przeszkadzać. Nie dziwimy się finałowi. Mało kto lubi, jak się robi z niego idiotę. Nawet w tak krótkim czasie.
• Tego nie spodziewał się nikt. Radosław Majdan, były bramkarz, były były Dody, literat, wodzirej, twarz zapachu, projektant garderoby, rozstał się ze swoją narzeczoną Anną Prus. Powodem była różnica zdań. Ona chciała częściej wychodzić z domu, a on rzadziej do niego wracać.
• Walka na rynku napojów energetycznych oraz energetycznopodobnych trwa w najlepsze. Producent napojów izotonicznych Oshee pozyskał do reklamy swego produktu takich piłkarzy Realu Madryt i FC Liverpool jak Ronaldo, Casillas, Kaka czy Gerrard. Polskę reprezentować będzie Jerzy Dudek. Napój będzie dostępny wszędzie poza Biedronką. Od czasu Euro nasi piłkarze, jak i biedronki, nie kojarzą się nam zbyt energetycznie.
• To dopiero niespodzianka, ale i nowa wartość w programach typu talent show. Tatiana Okupnik, wokalistka, jurorka, kobieta wąż, nagrała wspólnego singla z laureatem drugiej edycji programu „X Factor” Dawidem Podsiadłą. Numer nosi tytuł „Teraz i tu”, a nagrany został w Londynie. Utwór powstał na specjalną prośbę Marcina Gortata. Jest zatem szansa na wysoki poziom.
• Joasia Brodzik ewidentnie ma kłopoty z wizerunkiem. Nie jest już frywolną Kasią z serialu z Tomkiem, nie jest jeszcze matroną mogącą grać matkę Zygmunta Augusta. W związku z tym Joasia wzięła swoje sprawy w swoje ręce i opowiedziała miesięcznikowi „Sens” o tym, jak straciła cnotę, gdzie i kto załatwił chatę, oraz o tym, że babcia przemycała jej podpaski przez granicę. „Sens” to magazyn psychologiczny. W istocie. Po lekturze potrzebuję porady.
• Portal Onet zaproponował internautom wybór najlepszej wokalistki wszech czasów. 1 proc. głosów dostała Justyna Steczkowska. Co dziwi, bo chyba wszyscy już zapomnieli, że kiedyś śpiewała. Teraz głównie bywa. Miejsce 13 zajęła Agnieszka Chylińska. 10 – Edyta Górniak. Wygrała, zdobywając większość z 70 tys. głosów, Maryla Rodowicz. Koko społeczeństwo znowu wybrało spoko.
• Aktor Łukasz Garlicki zostanie ojcem swego dziecka. To dobra wiadomość dla fanów aktora Piotra Garlickiego, znanego z serialu „Na dobre i na złe” jako doktor Stefan Tretter. Rośnie kolejne pokolenie Garlickich, którzy będą musieli się tłumaczyć, że taki szpital nie istnieje.