Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Kultura

Biblijny zalew

Stary i Nowy Testament okiem filmowców

„Syn Boży” krytyków nie zachwyca, ale ma być przeciwwagą dla „Pasji” Mela Gibsona. „Syn Boży” krytyków nie zachwyca, ale ma być przeciwwagą dla „Pasji” Mela Gibsona. Joe Alblas/LightWorkers Media Inc and Hearst Productions Inc
Film „Noe: Wybrany przez Boga” wejdzie 28 marca do kin w 65 krajach, także w Polsce. A lista nowych adaptacji historii ze Starego i Nowego Testamentu wciąż się wydłuża.
Portugalski aktor Diogo Morgado w roli Chrystusa.Joe Alblas/LightWorkers Media Inc and Hearst Productions Inc Portugalski aktor Diogo Morgado w roli Chrystusa.

Od końca lutego w amerykań­skich kinach grany jest „Syn Boży” (polska premiera 2 kwietnia), a już ukazują się zapowiedzi premiery „Exodusu” – o wyprowadzeniu przez Mojżesza Żydów z Egiptu. Trwają zdjęcia do „Marii, Matki Chrystusa”, opowieści o życiu Matki Boskiej przed urodzeniem Jezusa. Mówi się, że na celowniku hollywoodzkich kamer mają znaleźć się niebawem Poncjusz Piłat, a być może również Dawid i Goliat. Z kolei film pod roboczym tytułem „Odkupienie Kaina” reklamowany jest jako historia biblijna z wątkiem wampirycznym, cokolwiek ma to oznaczać. Moda na Pismo Święte spowodowała, że krytycy ochrzcili już filmowy rok 2014 Rokiem Biblii.

Włączyć Chrystusa w główny nurt

„Syn Boży”, który opisuje życie Chrystusa od urodzenia po ukrzyżowanie, a następnie zmartwychwstanie, to przeniesiony na duży ekran – z małymi zmianami – 10-godzinny serial „Biblia”. W telewizji został przyjęty ciepło, a niekiedy entuzjastycznie, przez rzesze wiernych: od katolików po protestantów różnych wyznań. Jego poszczególne odcinki w History Channel oglądało w USA przeciętnie 11 mln osób, a DVD z nagraniem „Biblii” osiągnęło rekordową sprzedaż ponad pół miliona egzemplarzy. W Polsce serial pokazywany był jesienią w Polsacie. Również z sukcesami – pierwszy odcinek oglądały ponad 3 mln widzów.

Do sukcesu „Syna Bożego” przyczyniły się nieortodoksyjne zabiegi dwójki producentów Marka Burnetta i Romy Downey (w życiu prywatnym małżeństwo).

Polityka 13.2014 (2951) z dnia 25.03.2014; Kultura; s. 80
Oryginalny tytuł tekstu: "Biblijny zalew"
Reklama