Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kultura

Pranie, sprzątanie, pisanie

Znany norweski pisarz na festiwalu książki w Warszawie

Knausgård opowiada o użeraniu się ze swoim życiem, z którego najchętniej chciałoby się uciec. On sam uciekł w pisanie o życiu. Knausgård opowiada o użeraniu się ze swoim życiem, z którego najchętniej chciałoby się uciec. On sam uciekł w pisanie o życiu. Popperipopp / Wikipedia
Największa literacka światowa legenda ostatnich lat, norweski pisarz Karl Ove Knausgård, autor sześciotomowej „Mojej walki”, będzie gościem Big Book Festival w Warszawie.
Po ukończeniu szóstego, ostatniego tomu „Mojej walki” pisarz ponoć pracuje nad książką, która nie ma nic wspólnego z jego życiem.Jimmy Kets/Reporters/EAST NEWS Po ukończeniu szóstego, ostatniego tomu „Mojej walki” pisarz ponoć pracuje nad książką, która nie ma nic wspólnego z jego życiem.

W dokumencie BBC Knausgård wygląda jak mężczyzna z reklamy dżinsów. W okularach słonecznych leży niedbale z papierosem na plaży nad Bałtykiem, a wiatr rozwiewa jego długie, szpakowate włosy. Z takim wyglądem mógłby być muzykiem rockowym (w gabinecie ma gitarę i perkusję), ale jest pisarzem i to best­sellerowym, w samej Norwegii od 2009 r. sprzedało się pół miliona egzemplarzy „Mojej walki”. Jednak w przeciwieństwie do gwiazd literatury popularnej ma również najlepsze recenzje w światowej prasie: porównywano go do Prousta, choć on sam uważa się za anty-Prousta, obnażającego rozpad i nędzę istnienia.

James Wood, znany krytyk brytyjski, napisał, że nawet jak się nudził, to było to interesujące. Za uwagę, z jaką opisuje własne życie, uwielbiają go pisarze: Zadie Smith, Jonathan Lethem, Hari Kunzru. Jeffrey Eugenides stwierdził, że Knausgård (rocznik 1968) zrewolucjonizował literaturę autobiograficzną. Jego sześciotomowe dzieło opowiada o mozole życia, dzieciństwie z ojcem tyranem, o dojrzewaniu i marzeniach o byciu artystą i fascynacji Davidem Bowie. Centralną osią tych książek (w Polsce tej wiosny ukazał się w Wydawnictwie Literackim tom I) jest postać ojca, jego alkoholizm i śmierć. Knausgård opowiada o użeraniu się ze swoim życiem, z którego najchętniej chciałoby się uciec. On sam uciekł w pisanie o życiu.

Nawet ci, którzy wyrażali się o tym przedsięwzięciu krytycznie, musieli przyznać, że opisy codzienności działają hipnotycznie. Nie można się od nich uwolnić. Knausgård jest pisarzem nowej generacji, który, owszem, kontestuje, buntuje się, ale jednocześnie cały czas jest zajęty rodziną, i w literaturze, i w życiu. Pisze i mówi o dzieciach, ma ich już czworo. Pierze, gotuje, odwozi do przedszkola. I pisze. Trzy i pół tysiąca stron „Mojej walki” napisał pomiędzy domowymi obowiązkami.

Polityka 24.2014 (2962) z dnia 10.06.2014; Kultura; s. 80
Oryginalny tytuł tekstu: "Pranie, sprzątanie, pisanie"
Reklama