Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kultura

Albo muzeum, albo ruch

Rusza Europejskie Centrum Solidarności

Nowa siedziba ECS będzie jednym z największych centrów kultury w Polsce powstałych po 1989 r. – całkowita powierzchnia zabudowy budynku to 25 tys. m kw. Nowa siedziba ECS będzie jednym z największych centrów kultury w Polsce powstałych po 1989 r. – całkowita powierzchnia zabudowy budynku to 25 tys. m kw. Łukasz Dejnarowicz / Forum
Gigantyczny budynek, który stanął na terenie dawnej Stoczni Gdańskiej, ma odpowiedzieć na równie wielkie pytanie: Jak upamiętnić ruch Solidarności, a zarazem nie zamienić tego miejsca w muzeum?
Lech Wałęsa będzie miał w ECS swoje biuro. Podczas wizyty na budowie podpisał klika oryginalnych kasków ze stoczni, które znajdą się na wystawie.Michał Fludra/Newspix.pl Lech Wałęsa będzie miał w ECS swoje biuro. Podczas wizyty na budowie podpisał klika oryginalnych kasków ze stoczni, które znajdą się na wystawie.

Jeszcze w trakcie Euro 2012 na ogromnym terenie na północny wschód od postoczniowego placu Solidarności znalazły się setki namiotów, w których nocowali przyjezdni kibice. Ale reszta przestrzeni składała się z zapuszczonych parków czy gruzowisk po zniszczonych budynkach. Rok temu postindustrialna dzielnica była wielkim placem budowy – cały teren rozkopano, aby stworzyć tu miejską arterię – ulicę Nowa Wałowa, która wiosną bieżącego roku przecięła Młode Miasto na pół. 30 sierpnia otwarte zostanie tu Europejskie Centrum Solidarności – ogromny budynek, którego zewnętrzna część jest obita blachą kortenową i z upływem czasu ma przypominać rdzewiejące statki.

Projekt instytucji powstał w nietypowy jak na polskie warunki sposób – najpierw, w 1999 r., powołano w tym celu Fundację Centrum Solidarności. Dopiero 8 lat później fundacja oraz Miasto Gdańsk, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Samorząd Województwa Pomorskiego oraz NSZZ Solidarność powołały ECS już jako publiczną instytucję kultury. W tym samym roku rozpisano konkurs na projekt architektoniczny, a rok później ECS rozpoczął działalność w tymczasowej siedzibie, dawnym budynku dyrekcji Stoczni Gdańskiej.

Ta nowa, docelowa, będzie jednym z największych centrów kultury w Polsce powstałych po 1989 r. – całkowita powierzchnia zabudowy budynku to 25 tys. m kw. Ale oddanie go do użytku dopiero otwiera na nowo temat terenów stoczniowych. Jak opowiedzieć kawałek polskiej historii, ale nie zapomnieć o uniwersalnym znaczeniu solidarności i Solidarności? I jak przy okazji nie zniszczyć samego miejsca?

Teren stoczni od dwóch dekad w świadomości mieszkańców Gdańska jest mitem jako coś oddzielonego od codziennego życia.

Polityka 35.2014 (2973) z dnia 26.08.2014; Kultura; s. 92
Oryginalny tytuł tekstu: "Albo muzeum, albo ruch"
Reklama