Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kultura

Gwiazda z osiedla

Literacki fenomen Zadie Smith

Smith nie ma żadnych rytuałów pisarskich, pisze kiedykolwiek i gdziekolwiek. Smith nie ma żadnych rytuałów pisarskich, pisze kiedykolwiek i gdziekolwiek. Leemage / EAST NEWS
Ponad 600 osób przyszło posłuchać pisarki Zadie Smith, która odwiedziła Warszawę podczas Big Book Festival. Kogo tak bardzo chcieli zobaczyć?
Zadie Smith prowadzi program zachęcający czarnoskórych do studiowania, ale coraz więcej takich osób jest przekonanych, że studia nie są dla nich.Geraint Lewis/Writer Pictures/Forum Zadie Smith prowadzi program zachęcający czarnoskórych do studiowania, ale coraz więcej takich osób jest przekonanych, że studia nie są dla nich.

Jest tak piękna jak na zdjęciach albo nawet bardziej – mówił chłopak, odchodząc z upolowanym autografem. Sala w dawnej fabryce serów SerWar była spora, ale w trakcie czerwcowego spotkania z 39-letnią brytyjską gwiazdą literatury i tak nie pomieściła wszystkich chętnych.

W Polsce książki Zadie Smith od razu miały świetny odbiór, począwszy od jej debiutanckiej powieści „Białe zęby”, która ukazała się u nas w 2002 r. Teraz wydawnictwo Znak wznowiło ją przy okazji wydania nowych opowiadań „Lost and Found”. Zadie Smith często wraca w książkach do północno-zachodniej części Londynu, do swojego osiedla. W tej okolicy rozgrywają się „Białe zęby”, tam mieszkają bohaterowie powieści „Londyn NW” i jedno z opowiadań nowego zbioru „Ambasada Kambodży”. – Po ukazaniu się „Białych zębów” rozmawiałam z dziennikarzami angielskimi, którzy byli przekonani, że to muszą być jakieś slumsy, przerażające okolice, wpędzające w depresje. Owszem, mieszkałam w bloku, ale niskim, windy działały, były otwarte przestrzenie – to w ogóle nie było ponure miejsce – opowiadała.

Wychowała się wśród wielu mieszanych rodzin – jej matka pochodziła z Jamajki, a ojciec był Anglikiem. W okolicy, gdzie pełno było małżeństw jamajsko-irlandzkich, jej rodzinę wyróżniało co innego – ojciec był o wiele starszy od matki. Urodził się w 1925 r., zdążył wziąć udział w lądowaniu w Normandii i mieć po wojnie wcześniej inną rodzinę. Pochodził z klasy robotniczej. Zadie jako pierwsza w rodzinie skończyła studia w Cambridge, ale ma nadal silne poczucie swoich korzeni klasowych. Zresztą skutki mieszkania w bloku są takie, że wciąż woli mieszkać wśród ludzi.

Polityka 26.2015 (3015) z dnia 23.06.2015; Kultura; s. 82
Oryginalny tytuł tekstu: "Gwiazda z osiedla"
Reklama