Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kultura

Ewa Winnicka laureatką Nagrody Literackiej Gryfia!

Ewa Winnicka Ewa Winnicka Michał Mutor / Agencja Gazeta
Ewa Winnicka główną nagrodę – przyznawaną rokrocznie wyłącznie kobietom – odebrała za reportaż „Angole”.
„Angole”Wydawnictwo Czarne/mat. pr. „Angole”

Gryfia – Ogólnopolska Nagroda Literacka dla Autorki – to prócz uznania również nagroda finansowa (50 tys. zł), ufundowana przez „Kurier Szczeciński”. Ewę Winnicką uhonorowano za reportaż „Angole”, który ukazał się nakładem wydawnictwa Czarne w październiku 2014 roku.

Przewodnicząca jury Joanna Laprus-Mikulska tak uzasadniła tegoroczny werdykt: 

„»Angole« Ewy Winnickiej to reportaż szczególny. Wielowymiarowy i przewrotny. Pozornie jest to kontynuacja wydanych wcześniej »Londyńczyków«, opowieść o polskiej emigracji na Wyspy, emigracji, która przekształciła się w inwazję. Winnicka w książce »Angole« pyta, jak najeźdźcy widzą tubylców, by tak naprawdę odpowiedzieć na pytanie, jak najeźdźcy widzą samych siebie”.

Reportaż otrzymał też w tym roku nominację do literackiej nagrody Nike (rozstrzygnięcie jesienią).

Ewa Winnicka od 1999 r. współpracuje z POLITYKĄ, publikuje też na łamach „Tygodnika Powszechnego”, „Dużego Formatu” i włoskiego pisma „Internazionale”. Prócz książek reporterskich zdarzyło jej się pisać scenariusze. Nagrodę Grand Press za twórczość o charakterze społecznym odebrała dwukrotnie (w 2005 i 2008 roku). Nominację do nagrody Gryfia otrzymała zaś już przy okazji „Londyńczyków”.

W tym roku o laur ubiegały się również Kalina Błażejowska za biografię Haliny Poświatowskiej („Uparte serce”, wydawnictwo Znak), Sylwia Chutnik za „W krainie czarów” (Znak) oraz Magdalena Grzebałkowska za literacki portret podwójny Tomasza i Zdzisława Beksińskich (również Znak). 

Do niedawna grono tegorocznych finalistek było szersze. Nominacji (za monumentalne „Księgi Jakubowe”) zrzekła się jednak Olga Tokarczuk – ze względu na usunięcie z kapituły tej nagrody Ingi Iwasiów (o sprawie pisaliśmy w POLITYCE tutaj). Nim więc wyłoniono nazwisko tegorocznej zwyciężczyni, nagrodzie towarzyszyła aura skandalu i publiczna wymiana korespondencji między pisarką i „Kurierem Szczecińskim”.

Nagrodę przyznano w tym roku po raz czwarty. Ewa Winnicka jest zatem czwartą z kolei laureatką – po Magdalenie Tulli (2012, „Włoskie szpilki”), Zycie Oryszyn (2013, „Ocalenie Atlantydy”) i Małgorzacie Rejmer (2014, „Bukareszt. Kurz i krew”). Gratulujemy!

Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Kaczyński się pozbierał, złapał cugle, zagrożenie nie minęło. Czy PiS jeszcze wróci do władzy?

Mamy już niezagrożoną demokrację, ze zwyczajowymi sporami i krytyką władzy, czy nadal obowiązuje stan nadzwyczajny? Trwa właśnie, zwłaszcza w mediach społecznościowych, debata na ten temat, a wynik wyborów samorządowych stał się ważnym argumentem.

Mariusz Janicki
09.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną