10. Onirica, reż. Lech Majewski, Sąsiady, reż. Grzegorz Królikiewicz. Dwa filmy ex aequo w dowód uznania za nieustające poszukiwania twórcze.
Przeczytaj recenzję filmu „Onirica” »
Przeczytaj recenzję filmu „Sąsiady” »
9. Demon, reż. Marcin Wrona. Dybuk na weselu, czyli polskie duchy raz jeszcze. Samobójcza śmierć reżysera w ostatnim dniu gdyńskiego festiwalu dodała filmowi dodatkowych znaczeń.
8. Fotograf, reż. Waldemar Krzystek. Film sensacyjny z większymi ambicjami. Reżyser nadal pozostaje w okolicach „Małej Moskwy”, czyli rodzinnej Legnicy, lecz akcja przenosi się także do stolicy Rosji. Z niepokojącym finałem.
7. Karbala, reż. Krzysztof Łukaszewicz. Dowód na to, że my też potrafimy robić porządne kino wojenne oraz że da się zwerbować oddział krajowych aktorów niewyglądających komicznie w mundurach.
6. Mów mi Marianna, reż. Karolina Bielawska. Dokument o kobiecie uwięzionej w ciele mężczyzny, o trudnej, chwilami heroicznej walce o tożsamość. Złoty Róg oraz nagroda publiczności na ostatnim Krakowskim Festiwalu Filmowym.
5. Nadejdą lepsze czasy, reż. Hanna Polak. Reżyserka „Dzieci z Leningradzkiego” tym razem znalazła bohaterkę żyjącą na podmoskiewskim wysypisku śmieci. Wracała tam z kamerą przez 14 lat, dokumentując dojrzewanie dziewczyny oraz jej marzenia o lepszej przyszłości.
4. Czerwony pająk, reż. Marcin Koszałka. Udany debiut znanego operatora i dokumentalisty. Historia seryjnego mordercy z lat 60. (doskonale odtworzone realia!) zmienia się w thriller o tajnikach ludzkiej duszy.
3. Intruz, reż. Magnus von Horn. Debiutujący Szwed po łódzkiej szkole filmowej w Gdyni dał szkołę starszym kolegom, pokazując, jak dzisiaj powinno wyglądać kino społeczne.
2. 11 minut, reż. Jerzy Skolimowski. Najbardziej awangardowy film roku jest dziełem reżysera zbliżającego się do osiemdziesiątki. Epizody z życia kilku bohaterów, których los połączy w nieoczekiwanym finale. Do egzystencjalnych przemyśleń.
1. Body/Ciało, reż. Małgorzata Szumowska. Nagroda za reżyserię w Berlinie, Złote Lwy w Gdyni, później inne liczne wyróżnienia. Reżyserka ma niespotykany u nas talent – o sprawach bardzo poważnych (tu: skomplikowane relacje ojciec–córka) umie opowiedzieć lekko, z humorem.