1. Wiedźmin 3: Dziki Gon, CD Projekt RED. Gra Roku według jury Game Awards (odpowiednik Oscarów), nowy punkt odniesienia w gatunku gier fabularnych. Najbardziej przebojowy ambasador Polski w świecie od czasu Wałęsy i nasz najpowszechniej wielbiony produkt eksportowy po Janie Pawle II.
2. Her Story, Sam Barlow. Błyskotliwy eksperyment narracyjny Sama Barlowa. Policyjne nagrania zeznań podejrzanej o zabicie męża (hipnotyczna kreacja Vivy Seifert) składany w obraz zdarzeń niczym puzzle, poza chronologią, przy wciąż zmieniającej się perspektywie.
3. Life is Strange, DONTNOD Entertainment. Serial przygodowy o nastolatce, która potrafi zmieniać bieg zdarzeń, cofając czas? Pozornie. To przede wszystkim znakomicie napisana, wzruszająca i erudycyjna wideopowieść obyczajowa.
4. Everybody's Gone to the Rapture, The Chinese Room. Kolejna refleksyjna, niespieszna nowela autorów „Dear Esther”. Prowincja Anglii sprzed dekad i Tajemnica – ludzie nagle zniknęli, jako pretekst, by o nich opowiedzieć w scenach będących echami przeszłości.
5. Bloodborne, From Software. Twórcy „Demon's Souls” i „Dark Souls” w kolejnej odsłonie zabawy w nieustające umieranie, w świecie niczym z sennego koszmaru. Płonące niebo, trupi turpizm, wiktoriański gore.
6. Pillars of Eternity, Obsidian. Nieoficjalna „Baldur’s Gate III” – gra stworzona przez autorów m.in. takich klasyków gatunku RPG, jak „Planescape: Torment”, „Arcanum”, „Fallout” „Icewind Dale” czy właśnie „Baldur’s Gate”. Magia, miecze, smoki, udane nawiązanie do najlepszych tradycji.
7. Metal Gear Solid V: The Phantom Pain, Kojima Prod. Hideo Kojima dopowiada historię Big Bossa i jego wiernych towarzyszy broni, próbujących odbudować swój dom i zemścić się na tych, którzy lata temu im go odebrali. Mniej typowych dla Kojimy wizji i ambicji reżyserskich, więcej możliwości prowadzenia rozgrywki.
8. Sunset, Tale of Tales. Auriea Harvey i Michaël Samyn, jedni z najciekawszych twórców niezależnych, tym razem o rozwoju korespondencyjnej relacji między sprzątaczką apartamentu a nigdy niewidywanym lokatorem, z rewolucją w tle. Jak zwykle niebanalnie i dojrzale.
9. Fallout 4, Bethesda. Powrót do Ameryki zdewastowanej nuklearną pożogą. Umiarkowanie udany jako RPG – co w przypadku „Falloutów” jest ważkim zarzutem – ale za to świetny jako gra eksploracyjna. Dla włóczęgów, którzy lubią odczytywać przeszłość ze śladów zdarzeń.
10. Rise of the Tomb Raider, Crystal Dynamics. Lara Croft na tropach źródła nieśmiertelności, w walce o dobre imię zniesławionego ojca. Opowieść sztampowa, ale przygoda wartka, efektowna. Żal, że już nie dla dziewczynek – zbyt brutalna dla dzieci.
Specjalne wyróżnienie:
The Talos Principle, Croteam
Wybitna – sięgnijmy po określenie z recenzji POLITYKI – filozoficzna gra łamigłówkowa. Pechowo niepasująca do niniejszego zestawienia, bo wydana pod koniec ubiegłego roku, co notabene nie pozwoliło jej uwzględnić także w ubiegłorocznym podsumowaniu. Jako sztuczny byt stoimy przed wyzwaniem określenia swojej tożsamości.