Awangarda, której stulecie obchodzimy w tym roku, w przyszłym będzie jedną ze ścieżek programu Polska 100 – bo tak Instytut Adama Mickiewicza nazwał swoją wersję programu Niepodległa. Na tej ścieżce szczególnie ważne będzie Studio Eksperymentalne Polskiego Radia. – To wspaniały, ogromny, a przy tym niewypromowany jeszcze dorobek – mówi Łukasz Strusiński z IAM. A jest to – drobiazg – ponad 300 autonomicznych utworów autorstwa 93 kompozytorów z kraju i ze świata. Właśnie w listopadzie na festiwalu muzyki współczesnej w Huddersfield, gdzie już trzeci rok z rzędu silnie zaznaczyła się twórczość polska, publiczność mogła obejrzeć planszową wystawę o historii studia; utwory Bohdana Mazurka zreinterpretował na instrumentarium elektronicznym Jacek Sienkiewicz oraz Valerio Tricoli, a Bogusława Schaeffera na laptopie i taśmie magnetofonowej – Thomas Lehn.
W październiku w Muzeum Sztuki w Łodzi odbyła się współorganizowana przez IAM konferencja poświęcona studiu, na której wystąpiło ponad 30 prelegentów z różnych krajów (materiały ukażą się w formie książkowej – po angielsku). A w przyszłym roku od lipca do listopada duża audiowizualna wystawa zagości w ZKM (Zentrum für Kunst und Media) w Karlsruhe, jeszcze później zostanie pokazana w Europie Środkowej – prawdopodobnie w Belgradzie, gdzie również przy radiu istniało studio muzyki elektronicznej, lub w Zagrzebiu, gdzie wciąż odbywa się Biennale Muzyki Współczesnej, o pięć lat młodsze od Warszawskiej Jesieni. Studio zaistnieje też w Bremie na przyszłorocznych targach Jazz Ahead.
– Na dorobek studia patrzymy dziś dwojako: z jednej strony purystycznie, jako na twórczość artystyczną gotową i zamkniętą, a z drugiej popkulturowo, używając powstałych tam utworów do remiksów – mówi Michał Mendyk, który przez kilka ostatnich lat w wydawnictwie Bôłt wypuścił na rynek serię nie tylko dzieł ze studia, ale również ich nowych wersji.