Jednym z najważniejszych konkursów dla młodych polskich twórców jest Artystyczna Podróż Hestii. Właśnie ogłoszono nazwiska 25 szczęśliwców, którzy trafili do finału nagrody i już 25 czerwca pokażą swe prace w prestiżowej lokalizacji Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie (pawilon nad Wisłą).
O stopniu zainteresowania niech świadczy fakt, że w tym roku napłynęło 395 zgłoszeń. Zważywszy że do konkursu mogą się zgłaszać tylko studenci IV i V roku studiów artystycznych, wygląda na to, że popularność przedsięwzięcia jest ogromna. I to zarówno wśród malarzy, rzeźbiarzy, grafików, jak i przedstawicieli nowych mediów.
Bo i jest się o co bić. Przede wszystkim o duży prestiż, który daje nagroda. A także o samą nagrodę. Od początku, czyli od 2002 roku, jej organizatorzy (Towarzystwo Ubezpieczeniowe ERGO HESTIA) zrezygnowali z nagród pieniężnych, proponując wyróżnienie w formie stypendium artystycznego w światowej Mekce sztuki – Nowym Jorku. Sześć lat później dołączono drugą nagrodę – stypendium w Walencji.
Konkurs dla wszystkich uczelni artystycznych
Początkowo konkurs był skierowany wyłącznie do studentów ASP w Gdańsku, jednak od 2009 roku zasięgiem objął już wszystkie uczelnie artystyczne w kraju. I od tego momentu zainteresowanie nim szalenie wzrosło, a współpraca z warszawskim Muzeum Sztuki Nowoczesnej ową rangę utrwaliła. Trzeba zresztą przyznać, że jury niejednokrotnie miało nosa do wyborów; kilku laureatów z poprzednich edycji świetnie radzi sobie w „dorosłej” sztuce, by wspomnieć choćby Annę Wypych czy Natalię Bażowską.
Swego czasu własną nagrodę dla studentów szkół artystycznych fundował także koncern Samsung. Niestety, inicjatywa upadła. Za to w artystyczną podróż Hestii młodzi wyróżniający się artyści wyruszają niezmiennie od 17 lat i nic nie wskazuje, by mieli przestać. Przed stu laty był Paryż na własne konto, teraz jest Nowy Jork na konto mecenasa. Kto ruszy tym razem, dowiemy się za miesiąc.
Nazwiska wszystkich finalistów można znaleźć na stronie zgloszenie.artystycznapodrozhestii.pl/Konkurs2018.