Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Film

Liban

Recenzja filmu: "Liban", reż. Samuel Maoz

Budowana na ekstremalnych emocjach historia

Debiut fabularny izraelskiego operatora filmowego Samuela Maoza „Liban” stał się sensacją minionego sezonu. Wygrał niespodziewanie w Wenecji – w jednym z trzech najbardziej prestiżowych festiwali w Europie. Potem jeszcze zdobywał wiele innych ważnych nagród, w tym Złotą Żabę na Camerimage. Arcydzieła spodziewać się jednak nie należy. Jest to odważny eksperyment ukazujący wojnę od strony czteroosobowej załogi czołgu, która w ciągu półtorej godziny seansu ani razu go nie opuszcza. Kamera wciśnięta do wnętrza gorącej, ostrzeliwanej, trzęsącej się kabiny przebywa non stop (z wyjątkiem króciutkiego prologu i epilogu) obok pocących się ze strachu, załatwiających fizjologiczne potrzeby, kompletnie zdezorientowanych żołnierzy, marzących tylko o tym, żeby wrócić do domu.

Świat został tu zatrzaśnięty, skurczony do przestrzeni, z której nie ma wyjścia. Świat zewnętrzny zobaczyć można jedynie poprzez wizjer celownika albo klapę włazu. Wrażenie jest niesamowite, a prawdziwy horror zaczyna się w momencie, gdy do środka zostaje wrzucony przerażony arabski jeniec, z którym nie potrafią się dogadać.

Niemniej gdzieś w połowie filmu budowana na ekstremalnych emocjach historia zaczyna jednak nużyć swoją teatralnością. Maoz (rocznik 1962) brał udział w pierwszej wojnie libańskiej w czerwcu 1982 r. i tym filmem stara się rozliczyć z traumą swoją i kolegów obarczających się winą za strzelanie do cywilów. Dramat ukazujący potworne wyrzuty sumienia i budzące grozę przeżycia nie ma jednak takiej czystości i siły wyrazu jak pamiętny „Walc z Bashirem”. Zapamiętuje się z niego głównie ryk silników i obłęd w oczach zapuszkowanej w tonach żelastwa czwórki bohaterów.

Polityka 10.2010 (2746) z dnia 06.03.2010; Kultura; s. 56
Oryginalny tytuł tekstu: "Liban"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
O Polityce

Dzieje polskiej wsi. Zamów już dziś najnowszy Pomocnik Historyczny „Polityki”

Już 24 kwietnia trafi do sprzedaży najnowszy Pomocnik Historyczny „Dzieje polskiej wsi”.

Redakcja
16.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną