Czerwcowy awans ciemnoskórej Misty Copeland do rangi primabaleriny w American Ballet Theatre okazał się hitem sezonu i wydarzeniem otwierającym nowy rozdział w historii baletu. Nominacja wzbudziła tyleż zachwytów, co kontrowersji. Być może Misty nie jest wcale najlepszą tancerką w zespole. Jej koleżankami są słynne primabaleriny: Diana Wiszniowa i Polina Siemionova. Ale to ona trafiła teraz na okładkę „Time’a”, udziela wywiadów, występuje w reklamach. Chwilami można odnieść wrażenie, że staje się celebrytką, a jest to zjawisko niechętnie widziane w hermetycznym świecie baletu. Misty wydała także dwie książki, w tym jedną przetłumaczoną właśnie na polski - opowieść - o niej samej, biednej dziewczynie, wychowywanej przez matkę wiecznie zmieniającą partnerów, która dzięki zbiegowi okoliczności, ciężkiej pracy i uporowi stała się jedną z najsłynniejszych tancerek Ameryki.
Misty Copeland, Balerina. Życie w tańcu, przeł. Małgorzata Maruszkin, Wielka Litera, Warszawa 2015, s. 288