Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Film

Ideały i masakra

Zapowiedź serialu: „Hap and Leonard”, reż. Nick Damici, Jim Mickle

Hap (po lewej) i Leonard Hap (po lewej) i Leonard materiały prasowe
Wschodni Teksas, końcówka lat 80., dwóch kumpli, femme fatale, teoretycznie łatwa forsa, kłopoty i... wspomnienia z lat 60.

Sześcioodcinkowy serial AMC jest przeniesieniem na mały ekran cyklu powieściowego Joe Lansdale’a, klimatycznej mieszanki sensacji, thrillera i masakry w stylu filmów Quentina Tarantino, z jego poczuciem humoru włącznie. Bohaterom (wspaniale zagranym) nie brak charyzmy, uroku i zmysłu autoironii. Hap (James Purefoy) jest smutnym wrażliwcem, w młodości pacyfistą więzionym za odmowę udziału w wojnie w Wietnamie, któremu życie mocno dokopało. Jego przyjaciel Leonard (Michael Kenneth Williams) to czarnoskóry gej w kowbojskim kapeluszu, weteran z Wietnamu, dobre serce chowający za gardą sarkazmu. Femme fatale Trudy (znana z „Mad Men” Christina Hendricks), źródło ich kłopotów, jest byłą żoną Hapa i aktualną bojowniczką z kapitalizmem, pracującą w barowej sieciówce, członkinią grupki emerytowanych rewolucjonistów, wiernych ideałom dzieci kwiatów. Pojawiająca się szansa na duże pieniądze zweryfikuje siłę ideałów, charakterów, ujawni prawdziwe motywacje.

Seria oprócz – w dużej mierze spełnionych – ambicji bycia dobrą rozrywką wpisuje się w oryginalny sposób, bo łączący ironię lat 80. z całkiem serio stawianym pytaniem o możliwość realizacji antykapitalistycznej utopii, w nurt serialowych powrotów do lat 60. Zachęcona pozytywnym odbiorem pierwszego sezonu stacja zapowiedziała realizację drugiego. Materiału nie zabraknie, autor pracuje już nad dziesiątą książką o przygodach Hapa i Leonarda na amerykańskim Południu.

Hap and Leonard, AMC, od 1 września, godz. 21.00

Polityka 35.2016 (3074) z dnia 23.08.2016; Afisz. Premiery; s. 77
Oryginalny tytuł tekstu: "Ideały i masakra"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną