Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Film

Zhakowana świadomość

Recenzja serialu: „Czarne lustro (Black Mirror) 4”, reż. Charlie Brooker, Annabel Jones

Odcinek zatytułowany „Arkangel” wyreżyserowała Jodie Foster. Odcinek zatytułowany „Arkangel” wyreżyserowała Jodie Foster. Netflix / materiały prasowe
Najlepsza w tym nierównym i nieco jednak słabszym niż poprzednie zestawie obrazków z przyszłości jest historia ze świetną parodią space oper z lat 80.

Kolejne sześć odcinków autorstwa brytyjskiego wizjonera telewizji Charliego Brookera w dużej mierze kręci się wokół świadomości. Dzięki nowym technologiom w serialowym świecie przyszłości można ją kopiować, przenosić do światów wirtualnych, przeszczepiać, a także więzić, nawet po śmierci ciała. Specjalne urządzenia pozwalają przeglądać wspomnienia innych ludzi, co staje się rutynową czynnością stosowaną przez rozmaite służby, ale także np. przez nadopiekuńczych rodziców. Prywatność to w przyszłości towar zdecydowanie luksusowy i deficytowy. Podobnie jak w poprzednim stworzonym dla Netflixa sezonie, każdy odcinek został zrealizowany w innej konwencji i osadzony w innej scenerii.

Thriller z akcją dziejącą się na spalonym słońcem południu USA sąsiaduje ze „skandynawskim” kryminałem, komedią romantyczną, a postapokaliptyczna dystopia – z kameralnym dramatem rodzinnym. Najlepsza w tym nierównym i nieco jednak słabszym niż poprzednie zestawie obrazków z przyszłości (brak tu takiego arcydzieła, jakim w 3. sezonie był odcinek „San Junipero”) jest historia ze świetną parodią space oper z lat 80.

Czarne lustro (Black Mirror) 4, serial Charliego Brookera i Annabel Jones, Netflix od 29 grudnia

Polityka 50.2017 (3140) z dnia 12.12.2017; Afisz. Premiery; s. 83
Oryginalny tytuł tekstu: "Zhakowana świadomość"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną