Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Film

Młodość stulatka

Razi brakiem wiary w inteligencję widza.

Ostatnie filmy Francisa Forda Coppoli („Jack”, „Zaklinacz deszczu”) trudno uznać za udane, a jednak w najmniejszym nawet stopniu nie zaszkodziło to pozycji reżysera. Wciąż postrzega się go jako żywego klasyka, autora trzech nieśmiertelnych arcydzieł („Ojciec chrzestny”, „Czas Apokalipsy”, „Rozmowa”). I oczekuje, że może któryś z kolejnych projektów dorówna tamtym.

Tym razem Coppola sięgnął po symboliczną powieść „Młodość stulatka” napisaną w 1976 r. przez Mircea Eliadego, słynnego filozofa, religioznawcę, ucznia C.G. Junga. Jest to wspaniały, poetycki tekst łączący wątki „Fausta”, „Wilka stepowego” i literatury inspirowanej tradycją Wschodu. 70-letni rumuński profesor językoznawstwa, rozczarowany jałowością naukowej kariery i brakiem życia osobistego, dostaje od losu drugą szansę. Pod wpływem uderzenia pioruna jego ciało nieoczekiwanie odzyskuje wygląd oraz sprawność młodego mężczyzny, zaś psychika zostaje wzmocniona magicznymi zdolnościami doświadczonych joginów i szamanów. Dzięki temu potrafi przewidywać przyszłość, wpływać na zmianę zachowania ludzi. Przeżywa też miłość z piękną kobietą, będącą najprawdopodobniej kolejnym wcieleniem małżonki hinduskiego boga Shivy Rupini (jej imię oznacza w sanskrycie kosmiczną energię).

To, co w prozie Eliadego urzekało wdziękiem bajkowej metafory, w kinie razi jednak dosłownością i brakiem wiary w inteligencję widza. Tim Roth w roli nagle odmłodniałego naukowca jest kompletnie niewiarygodny, a śliczna, utalentowana Alexandra Maria Lara („Upadek”, „Control”) udowadnia, że nawet pod skrzydłami tak wielkiego reżysera jako aktorka sporo jeszcze musi się nauczyć.

Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną