Szybka, dynamiczna, solidna warsztatowo, bardzo widowiskowa, ale niewiele poza tym.
Po „Szeregowcu Ryanie” wiele gier mierzyło się z desantem na plaży Omaha, próbując oddać grozę tej rzezi i pogodzić szacunek dla ofiar z emocjami rozgrywki. W rozpoczynającym się od tego epizodu „Call of Duty: WWII” poprzeczka zawisła nisko. Piekło aliantów masakrowanych na potężnie ufortyfikowanej plaży Normandii odfajkowujemy w parę minut, by przejść do głównej, jak się okazuje, pozycji w menu, czyli tyleż masowej, co rutynowej – ukłony dla Rambo! – eksterminacji hitlerowców w broniących wybrzeża bunkrach.
Call of Duty: WWII, Sledgehammer Games, Activision, Windows, PlayStation 4, Xbox One
Polityka
48.2017
(3138) z dnia 28.11.2017;
Afisz. Premiery;
s. 75
Oryginalny tytuł tekstu: "Szybcy i naiwni"