Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Gry

Kratos i syn

Recenzja gry: „God of War”

materiały prasowe
Syn Sparty, pogromca olimpijskich bogów Kratos powrócił po latach – niby znajomy, a jednak nie ten sam.

To nadal wojownik, walka jest warunkiem przeżycia, ale nowy „God of War” nie polega już na nieustannej rzezi. Na szczęście, bo dziś nawet od widowiskowych gier akcji wymaga się czegoś więcej. Kratos przemierza tym razem mroźne, malownicze krainy Północy, rewiry nordyckich bogów. Towarzyszy mu syn Atreus, wspierający ojca łukiem, odczytujący dlań runy, zwracający uwagę na to, co szkoda byłoby przeoczyć. Ukryte komnaty i skrzynie z łupami, skrytki, czających się za plecami wrogów. Zagadek tu więcej niż w „Tomb Raiderach”, przeciwnicy zawieszają poprzeczkę wysoko jak w „Dark Souls”, niełatwa relacja ojca z synem przywodzi na myśl „The Last of Us”.

God of War, Santa Monica Studio, Sony, PlayStation 4

Polityka 20.2018 (3160) z dnia 15.05.2018; Afisz. Premiery; s. 85
Oryginalny tytuł tekstu: "Kratos i syn"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną