Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Książki

Strach przed lataniem

Recenzja książki: Leszek Gnoiński, "Myslovitz. Życie to surfing"

materiały prasowe
Zbiorowa biografia zawierająca całkiem dużo elementów nietypowych

Książka Leszka Gnoińskiego „Życie to surfing” opowiada historię zespołu Myslovitz i kiedy zaczyna się ją czytać, można odnieść wrażenie déjà vu. Oto jeszcze jedna biografia rockowej kapeli zbudowana wedle schematu: spotykają się, chcą grać, choć nie umieją, potem etap entuzjazmu, kariera etc. Na szczęście rychło przekonujemy się, że ta zbiorowa biografia zawiera całkiem dużo elementów nietypowych. Kiedy w1995 r. mysłowicki zespół się ukonstytuował, muzyczny Śląsk oprócz folkloru orkiestr dętych słynął z bluesa i metalu, zaś hasło „rock anglosaski” w potocznym rozumieniu oznaczało „rock amerykański”.

Myslovitzowi najbliższy był natomiast rock brytyjski. Stanowili zatem osobliwy wyjątek. Do tego jeszcze Rojek śpiewał wysoko, na granicy falsetu, co na maczystowskim Górnym Śląsku uchodzić mogło za prowokację. Kiedy w 2000 r. odbierali Paszport „Polityki”, mieli już status gwiazdy, ale poza sceną sprawiali wrażenie nieśmiałych i trochę nieufnych. Naiwnie wierzyli, że rockowa kapela może funkcjonować bez lidera. Oświadczali, że nigdy nie wyprowadzą się z Mysłowic.

Punktem kulminacyjnym była decyzja o rezygnacji z regularnych koncertów na Zachodzie. Zgodnie z planami menedżera Myslovitz miał być pierwszą polską kapelą rockową, która zyska międzynarodowy rozgłos. Tak się nie stało. Najbardziej zniechęcony czuł się Artur Rojek. Co przeważyło – brak uporu, słaba znajomość angielskiego? A może lęk przed wyzwaniami, jakim żaden polski wykonawca muzyki popularnej do dziś nie sprostał? Strach przed wysokim lotem...

Zespół nie zaprzestał jednak działalności, choć jednocześnie każdy z chłopaków robi coś jeszcze. Bo w końcu przekonali się, że zawodowa kapela to miejsce pracy, a nie romantyczna młodzieńcza wizja.

Leszek Gnoiński, Myslovitz. Życie to surfing, Wydawnictwo 3kafki, Kraków 2009, s. 287

 

Polityka 48.2009 (2733) z dnia 28.11.2009; Kultura; s. 56
Oryginalny tytuł tekstu: "Strach przed lataniem"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną