Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Książki

Więcej niż gra

Recenzja książki: Péter Esterházy, "Niesztuka"

Péter Esterházy, Péter Esterházy, "Niesztuka" - okładka książki
Metaliterackie dygresje i niepohamowany językowy żywioł

Pisarze wybitni, jak Salman Rushdie czy Bohumil Hrabal, i ci jedynie sprawni, jak Nick Hornby, często fascynują się piłką nożną. Dla niektórych staje się ona wielką inspiracją. Brat autora „Niesztuki”, Marton, grał w reprezentacji Węgier. Samemu Péterowi Esterhazyemu kariera piłkarska się nie powiodła, ale futbol od lat stanowi jeden z istotnych tematów jego książek. W końcu rzadko najważniejszym rodzicielskim napomnieniem bywa: „piłka zawsze będzie od ciebie szybsza”, a taką przestrogę kierowała ponoć do syna Lilike Esterházy.

To właśnie matka – obok futbolu – jest głównym bohaterem „Niesztuki”. Wielka dama, którą komunizm zmusza do pracy w fabryce włókienniczej, w piłce szuka ucieczki przed strachem, który nie opuścił jej od wejścia Sowietów w 1945 r. Złota drużyna z lat 50. – prywatnie jej przyjaciele – pomaga choć na chwilę o wszystkim zapomnieć. „Niesztuka” nie przynosi zaskoczenia. Esterházy porusza w niej tematy doskonale znane z poprzednich książek. Najważniejszymi z nich są rodzina i kreacja własnej mitologii. Narrator, alter ego pisarza, jak zawsze zmaga się z arystokratycznym rodowodem i opowiada swoją (nie)prawdziwą historię.

Nielinearna, fragmentaryczna narracja, intertekstualność (Hrabal, Lampedusa, Mann), metaliterackie dygresje i niepohamowany językowy żywioł, który zachwyca się samym sobą, odbierają nieco uroku powieści Węgra. Jego postmodernistyczna proza byłaby nowatorska przed kilkudziesięciu laty. Jeśli miałbym polecić książkę do czytania w przerwie między meczami tegorocznych mistrzostw świata w RPA, byłaby to raczej „Futbolowa gorączka” Hornby’ego niż „Niesztuka”. Jednakże obie przypominają, że piłka nożna jest czymś więcej niż sportem, jest zjawiskiem estetycznym, prawdziwą Wielką Opowieścią. W spalonym zaś można widzieć – jak Esterházy – „misterium, cud, genialność”.

Péter Esterházy, Niesztuka, przeł. Elżbieta Sobolewska, Czytelnik, Warszawa 2010, s. 240

Polityka 26.2010 (2762) z dnia 26.06.2010; Kultura; s. 44
Oryginalny tytuł tekstu: "Więcej niż gra"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Historia

Dlaczego tak późno? Marian Turski w 80. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim

Powstanie w warszawskim getcie wybuchło dopiero wtedy, kiedy większość blisko półmilionowego żydowskiego miasta już nie żyła, została zgładzona.

Marian Turski
19.04.2023
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną