Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Książki

Chodzący komputer

Recenzja książki: Aleksandra Marinina, "Kolacja z zabójcą"

Polityka
Pierwszy książka z krwawej serii POLITYKI "Lato z kryminałem" 2010

Która z głównych bohaterek powieściowych serii kryminalnych nazywa samą siebie chodzącym komputerem? Zagadka nie jest wcale trudna – to major Anastazja Kamieńska, postać wymyślona przez najlepszą rosyjską autorkę kryminałów Aleksandrę Marininę. Po raz pierwszy pojawiła się ona w debiutanckiej książce pisarki „Kolacji z zabójcą”, wydanej w Rosji w 1993 r.

Kamieńska jest bohaterką wprawdzie nieco słabowitą, bo mimo ledwie trzydziestki na karku ma problemy z sercem i kręgosłupem, niepewną siebie, ale za to obdarzoną licznymi talentami. Niezwykła pamięć, zmysł analityczny i umiejętność kojarzenia faktów sprawiają, że rozwiązuje zagadki nawet najbardziej zawikłanych zbrodni. Poza tym z niesłychaną łatwością nie tylko zmienia swój wygląd, ale również osobowość, stając się wywiadowcą doskonałym, co bardzo przydaje się w sprawie ukazywanej w „Kolacji z zabójcą”. Ginie Irina Fiłatowa, kryminolog-naukowiec z MSW. Wszystko wskazuje na to, że została zlikwidowana przez płatnego zabójcę.

Śledztwo toczy się w ciasnym kręgu ludzi związanych ze służbami mundurowymi, więc Kamieńska i jej przełożony, zwany z racji postury Pączkiem, działają wyjątkowo ostrożnie. Co więcej, Anastazja, która wcześniej pracowała jedynie w czterech ścianach swojego gabinetu, będzie musiała wziąć udział w działaniach operacyjnych.

Już w debiutanckiej powieści Marininy znaleźć można to, czym autorka czarowała w kolejnych częściach cyklu, czyli frapującą intrygę kryminalną, ciekawie zarysowane tło obyczajowe. I oczywiście – niebanalną postać bohaterki. Lecz nie tylko. „Kolacja z zabójcą” jest także opowieścią o Rosji czasów przełomu, kiedy jeden system polityczno-ekonomiczny upadł, a drugi – jeszcze do końca się nie wykluł.

Aleksandra Marinina, Kolacja z zabójcą, przeł. Margarita Bartosik

Polityka 27.2010 (2763) z dnia 03.07.2010; Kultura; s. 48
Oryginalny tytuł tekstu: "Chodzący komputer"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Kaczyński się pozbierał, złapał cugle, zagrożenie nie minęło. Czy PiS jeszcze wróci do władzy?

Mamy już niezagrożoną demokrację, ze zwyczajowymi sporami i krytyką władzy, czy nadal obowiązuje stan nadzwyczajny? Trwa właśnie, zwłaszcza w mediach społecznościowych, debata na ten temat, a wynik wyborów samorządowych stał się ważnym argumentem.

Mariusz Janicki
09.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną