Tegoroczny Suwałki Blues Festival (15–17 lipca) zapowiada się imponująco, a wśród zapowiedzi wyróżnia się właśnie występ amerykańskiego legendarnego bandu Canned Heat. Do Suwałk przyjedzie skład zbliżony do tego z festiwalu w Woodstock z 1969 r., z perkusistą Adolfo „Fito” De La Parra, basistą Larrym Taylorem i gitarzystą Harveyem Mandelem.
Znów zabrzmią wielkie hity z lat 60. – „Going Up the Country”, „On the Road Again”, „Change My Ways”, w których blues miesza się z rockiem, a niekiedy wchodzi w subtelne filiacje z jazzem. To niebywałe, że mimo upływu tak wielu lat (Canned Heat powstał w 1965 r.), mimo zmian składu (od dawna nie żyją założyciele grupy Alan Wilson i Robert Hite), zespół perfekcyjnie potrafi odtworzyć na scenie nie tylko najdrobniejsze szczegóły oryginalnych wykonań, ale nawet atmosferę koncertów sprzed dekad.
Warto zauważyć, że ton tegorocznemu festiwalowi nadają artyści z pogranicza bluesa i rocka – oprócz Canned Heat taką muzykę wykonują między innymi dawny gitarzysta Rolling Stonesów Mick Taylor i kanadyjska gwiazda rocka Alannah Myles. Oczywiście czystego bluesa w różnych jego odmianach też nie zabraknie.
Szczegóły: www.suwalkiblues.com