Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Książki

Smoki Wawelskie wersja 2.0

Recenzja książki: Joanna Olech, „Pulpet i Prudencja. Smocze Pogotowie Przygodowe”

materiały prasowe
Książki Olech są odpowiednikiem tzw. samojadów, czyli np. orzeszków, które - jeśli znajdują się w pobliżu - przejmują nad nami władzę.

W zasadzie uważam, że nie wypada pisać o książkach Joanny Olech, bo nie sposób dotrzymać kroku jej błyskotliwemu humorowi. Opowieści o wesołych smokach, które nieustannie przeżywają zabawne sytuacje („Pompon” z 2007 r., a teraz „Pulpet i Prudencja”), po ich łapczywym przeczytaniu, pozostawiły nas w melancholijnym nastroju, z poczuciem pustki.

Obie książki należą do kategorii takich, których po prostu nie da się czytać powoli, po jednym rozdziale. Są odpowiednikiem tzw. samojadów, czyli np. orzeszków różnego rodzaju, które jeśli znajdują się w pobliżu, przejmują władzę nad wolną wolą ich konsumenta. Podobnie książka Joanny Olech nie pozwala się opamiętać, aż dotrzemy do jej ostatniej strony.

Teraz czekamy bardzo niecierpliwie na następną część, a niektórzy u nas w domu po kryjomu wertują już w gazetach strony z rubryką „oddam zwierzę w dobre ręce” - w poszukiwaniu małego smoka, oczywiście. (Mamy nawet zapas korniszonów własnej roboty, jak by co...).

Joanna Olech, Pulpet i Prudencja. Smocze Pogotowie Przygodowe, Wydawnictwo Znak, Kraków 2010, s. 178

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Historia

Dlaczego tak późno? Marian Turski w 80. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim

Powstanie w warszawskim getcie wybuchło dopiero wtedy, kiedy większość blisko półmilionowego żydowskiego miasta już nie żyła, została zgładzona.

Marian Turski
19.04.2023
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną