Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Książki

Od eliksirów do ubezpieczeń zdrowotnych

Recenzja książki: Georges Vigarello, "Historia zdrowia i choroby. Praktyki sanitarne od średniowiecza do współczesności"

materiały prasowe
Książka pokazuje przejście od izolacji chorego do czasów, gdy higiena staje się dobrem publicznym.

W XIV wieku funt gałki muszkatołowej był droższy od krowy, a za funt pieprzu można było nabyć „tłustego barana”. Przyprawy – dostępne wówczas jedynie dla elit – wyróżniały się nie tylko ceną, ale też właściwościami leczniczymi. W średniowieczu bowiem czystość (także ta metafizyczna) i miły zapach zdominowały wyobraźnię na temat tego, co zdrowe i korzystne dla organizmu. Okazała tusza była wówczas synonimem znakomitej kondycji, narzekano zaś na „zgniłe humory” i „złośliwe wyziewy”.

Georges Vigarello analizuje w „Historii zdrowia i choroby” przekształcenia, jakim podlegała nasza wiedza na temat sposobów, w jakie można i należy chronić ciało. W XIX wieku ciało porównywano do lokomotywy, którą zdają się zawiadywać – co zaobserwować można w literaturze naukowej tamtego okresu – prawa fizyki, szczególnie termodynamika. Nieco wcześniej dyskurs na temat zdrowia zdominowało odkrycie prądu, zaś w wieku XVII ciało wyobrażano sobie jako maszynę. Vigarello przygląda się zmianom związanym z ekspansją i rozkwitem cywilizacji Zachodu. Francuski historyk śledzi też, w jaki sposób nowinki techniczne i odkrycia naukowe wpływają na nasz język, przez co jego książka przypomina „Machinę metafor” Douwe Draaismy.

„Historia zdrowia i choroby” pokazuje przejście od izolacji chorego do czasów, gdy higiena staje się dobrem publicznym, a walkę z chorobą zastępują prewencja i samokontrola. Przy okazji można się też dowiedzieć m.in., w jaki sposób przyrządzano klaret i jak działał, w jaki sposób kawa wiąże się z oświeceniem, co zmienił syfilis w XV wieku, kiedy regularnie zaczęliśmy się kąpać i przestaliśmy w końcu „puszczać krew”. Vigarello wiele miejsca poświęca również – co ważne – różnicom między pojęciem zdrowia u elit i „plebsu”, który w moc uzdrowicielską „klejnotów zdrowia” i rozmaitych eliksirów wierzył jeszcze u progu rewolucji przemysłowej. To właśnie industrializacja i rozkwit miast wyznaczają granicę między indywidualną a zbiorową troską o zdrowie – po raz pierwszy pojawia się kontrola fizyczna nad jednostką w imię wspólnoty. Także wówczas powoli odchodzi się od wiązania choroby z niekorzystnymi wiatrami, suchym powietrzem, etc., przyznając prymat badaniom nad mikroorganizmami.

Vigarello podąża śladami wybitnych kronikarzy codzienności Zachodu: Philippe’a Ariésa, Michela Foucaulta, Jeana Delumeau, Michela Vovelle’a, Norberta Eliasa. Nie zadowala się samym opisem zjawisk i prześledzeniem ich dziejów. Jak dla wymienionych autorów, tak i dla francuskiego historyka temat stanowi także pretekst do sformułowania ogólnej teorii. Historia naszych wyobrażeń o kategoriach zdrowia i choroby okazuje się historią wyobrażeń dotyczących ciała, spajając ze sobą naukę, przesądy, przyzwyczajenia, lęki. Praca Vigarella nasycona jest cytatami z literatury, anegdotami i ciekawostkami, dzięki czemu daleko jej do nudy, z którą najczęściej utożsamia się naukowe wywody. Już teraz warto czekać na „Historię urody” – kolejną książkę francuskiego badacza, której przekład ukaże się niebawem.

Georges Vigarello, Historia zdrowia i choroby. Praktyki sanitarne od średniowiecza do współczesności, przeł. Małgorzata Szymańska, Wydawnictwo Aletheia, Warszawa 2011, s. 450

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
O Polityce

Dzieje polskiej wsi. Zamów już dziś najnowszy Pomocnik Historyczny „Polityki”

Już 24 kwietnia trafi do sprzedaży najnowszy Pomocnik Historyczny „Dzieje polskiej wsi”.

Redakcja
16.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną